[pazera]

Mirki ja wiem, że forum ze śmiesznymi obrazkami i w ogóle. Ale potrzebuję na g---t porady,chyba, prawnej. Mam w bliskiej rodzinie taką sytuacje, mieszkanie ze służebnością, było zapłacone przez rodziców ale własność poszła od razu na jedno z dzieci.
Jest umowa o służebność tego mieszkania(całego), i tu zaczyna się problem. Chłop zaraz zaczyna na całego emeryture, ma 68 lat, zajmuje się również niepełnosprawnym bratem swojej zmarłej żony, a tu kilka dni temu córka poinformowałam go SMSem, że jako właściciel mieszkania od 1 października się wprowadza...wraz z partnerką. Czy to w ogóle przejdzie? Nie mam pojęcia jakie zapisy są w papierach od notariusza, ale facet wraca dopiero w niedziele z delegacji, a muszę mieć jakiś plan działania dla niego. Będę wdzięczna za pomoc bo laski są całkowicie niewydolne finansowo, od wielu miesięcy są skonfliktowane z ojcem, no i cóż trochę patola. Jak się wprowadzą to ktoś za kilka tygodni wyjedzie stamtąd w czarnym worze...:(
#kiciochpyta

[zimowyporanek]

Jak się wprowadzą to ktoś za kilka tygodni wyjedzie stamtąd w czarnym worze...:(

@pazera: Czyli problem sie sam rozwiąże w przeciągu miesiąca, góra dwóch. Należy się 500zł za doradztwo.

[pazera]

@zimowyporanek: Rozważaliśmy wybranie tej ścieżki, jednak szukamy mniej inwazyjnej alternatywy

[zimowyporanek]

@pazera: Idź do prawnika w takim razie. To najlepsza porada jaką uzyskasz nie znając zapisów notarialnych.