Wpis z mikrobloga

Takie zalane mieszkanie to może być dobry obiekt fliperski — mówi ekspert. — Miejscowości poszkodowane przez powódź w ciągu najbliższych lat zostaną z pewnością gruntownie odnowione, a nawet szczególnie dofinansowane. Atrakcyjność np. Lądka-Zdroju nie spadnie, a nowe remonty mogą mu tylko dodać blasku. Te zalane obecnie mieszkania to na pewno nie są propozycje dla kogoś, kto szuka czegoś dla siebie, ale jako inwestycje to już jak najbardziej — dodaje.


https://businessinsider.com.pl/nieruchomosci/wartosc-mieszkan-po-powodzi/fy1q3yn

Co powiecie na małe Grzyb Port Plaza z unikalnym mikroklimatem w mieszkaniu i nawiązującą do fal pobliskiej rzeki podłogą?

BTW w drugim wytłuszczeniu autor się nawet nie kryje, że te całe "inwestycje" to się nie nadają do życia tylko służą wygoleniu frajerów.

#nieruchomosci
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@loginnawykoppl: hieny cmentarne. gdybysmy mieli flipperow w czasach II WŚ, herbaty zostawione przez pomordowanych/wypędzonych ludzi w ich mieszkaniach nie zdążyłyby wystygnąć, a ci by już flippowali. W Mariupolu też tak flippują ruskie, dla nich to też super inwestycja. #nieruchomosci
  • Odpowiedz
@loginnawykoppl: jaką k---ą trzeba być to ja nie wiem. Takie mieszkania zrobione na szybko, na o-------l, po 2 latach znowu są do remontu. W 97 moja babcia zaliczyła wodę po sam sufit przy okazji powodzi w Opolu. Ojciec przyszedł, popatrzył, powiedział, że w-----ć trzeba wszystko do gołej cegły i zostawić na pare miesięcy do wyschnięcia. Babcia jako jedyna nie miała potem problemów z grzybem na ścianach, co prawda remont trwał
  • Odpowiedz
@loginnawykoppl: Niestety ale rząd musi najpierw zmienić prawo i wprowadzić nakaz partycypowania w kosztach naprawy takiego lokum przez lokatora po katastrofach naturalnych. Nie może być tak, że tylko inwestor płaci za naprawę a lokator się wyniesie jak tylko mieszkanie zaleje. /s
  • Odpowiedz