Wpis z mikrobloga

Przypomniało mi się, jak Wardęga na pierwszych livach na Pandorze, oglądał film z powrotu Boxdela do ambasady i w pewnym momencie zaczął opowiadać o montażyście Boxdela, który nie ładnie się zachował ale to zostawi sobie na później. Na ostatnich live w końcu powiedział o co chodzi, było to rozsyłanie zdjęcia p----i jednej z uczestniczek i że dopiero dzień przed transmisją dowiedział się, że sprawa nie została wyjaśniona, a dziewczyna nic o tym nie wie. Więc jak rozumiem, Wardęga przez ponad pół roku nie poinformował uczestniczki jego programu o zaistniałej sytuacji, ani nie załatwił sprawy z własnym pracownikiem? No hit normalnie xD #famemma
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@PomocnikBob: przecież na też głosowce Wardega się śmieje, że chce żeby Boxdel to załatwił bo on do Miłosza nie chce XDD także takie to było dla niego ważne no i oczywiście motyw szantażu tego gościa
  • Odpowiedz