Wpis z mikrobloga

Pytanie co gdyby za ten hajs z "taniego kredytu" po prostu państwo budowało na ilość (z naciskiem NA ILOŚĆ) mieszkania i sprzedawało po cenie "produkcji" czyli koszt materiałów + robocizna bez marży (plus po drodze mogą sobie jeszcze obniżyć podatki na materiały budowlane)
- lub "sprzedawało" na takiej samej zasadzie jak normalny wynajem - płacisz te 2-3k miesięcznie i sobie mieszkasz ale po x lat zwyczajnie nieruchomość jest już twoja.


Efekty
1. większa podaż niższa cena
2. nieuczciwa konkurencja ze strony państwa - ale je.ać kablem kartel developerski
3. nie umiem ocenić ale pewnie kilka % ludzi byłoby stać na własne mieszkanie i normalne warunki dla pojawienia się dzieci w rodzinie

#nieruchomosci
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Phallusimpudicus mafia deweloperska nie byłaby zadowolona. Takie rozwiązanie proponowano już przedstawicielowi deweloperów w rządzie, panu Tomczakowi. Odpowiedział:

Polskie rodziny, polskie rodziny! Polskich rodzin polskim rodzinom, polskich rodzin polskimi rodzinami. Polskie rodziny? Polskich rodzin! Polskim rodzinom mlask mlask polskie rodziny, polskie rodziny polskich rodzin. Polskie rodziny... Polskich rodzin, polskie rodziny.


Z mritowskiego na polski to będzie:

Gminy to nie umio budować, to powinni profesjonaliści. A w ogóle to dawać hajs frajerzy, już
  • Odpowiedz
na ilość (z naciskiem NA ILOŚĆ) mieszkania i sprzedawało po cenie "produkcji" czyli koszt materiałów + robocizna bez marży (plus po drodze mogą sobie jeszcze obniżyć podatki na materiały budowlane)


@Phallusimpudicus: mieszkania były by tak samo drogie lub podobnie drogie co te od dewelopera. Serio państwo wszystko co robi robi drogo. Chyba żeby policzyć że działki mają za darmo to wtedy pewnie było by taniej. Ale i tak uważam że
  • Odpowiedz
mieszkania były by tak samo drogie lub podobnie drogie co te od dewelopera. Serio państwo wszystko co robi robi drogo. Chyba żeby policzyć że działki mają za darmo to wtedy pewnie było by taniej. Ale i tak uważam że nie jest to dobry sposób.


@zeszyt-w-kratke: po pierwsze wszystko byłby puszczane przez przetargi, a dwa wszystko powinno być udokumentowane i dostępne publicznie więc nie, nie byłby drożej
  • Odpowiedz
Pytanie co gdyby za ten hajs z "taniego kredytu" po prostu państwo budowało na ilość (z naciskiem NA ILOŚĆ) mieszkania i sprzedawało po cenie "produkcji" czyli koszt materiałów + robocizna bez marży (plus po drodze mogą sobie jeszcze obniżyć podatki na materiały budowlane)


@Phallusimpudicus: To by wtedy w------o ceny materiałów budowlanych
  • Odpowiedz