Wpis z mikrobloga

Co jakiś czas widzę wpisy tłumaczące, że Lewy nic nie gra w reprezentacji bo po prostu to taki typ zawodnika, który mało pokaże jak rozegranie za nim leży i nie dostaje piłek. Ok, ma to sens. Pytanie powstaje po co trzymać zawodnika na boisku, który wobec tej teorii jak i praktyki nie jest w stanie pokazać swoich atutów? Wczoraj Lewy oprócz tego podania do Świderskiego i strzału w poprzeczkę nic nie wniósł, 2 akcje na cały mecz gdzie mógł coś zmienić to trochę mało. Skoro nie dysponujemy zawodnikami, których można wykorzystać do tego by Lewy mógł grać na swoim poziomie to dlaczego budujemy nadal wokół niego reprezentacje? Nie lepiej powoływać i grać zawodnikiem, który jest obiektywnie słabszy od Lewego, ale wniósłby więcej do gry przez przypasowanie swoimi atutami do reszty zawodników? Na chwilę obecną trzymamy na boisku Lewego, by spróbował strzelić 2 razy na mecz jak jakimś cudem piłka do niego dotrze, zrobił jedno fajne podanie i ewentualnie strzelił karnego, nie potrafi lub nie chce lub Probierz mu zakazuje przypasować się stylem do reszty zespołu by coś wnosił przy tych patałachach. Trochę marnujemy wobec tego miejsce w 11 licząc chyba ciągle, że nagle któryś z naszych pomocników zagra mecz życia i zrobi 10 kluczowych podań do Lewego w ciągu jednej połowy. Piłka to gra zespołowa, jak Lewy nie zazębia się niczym trybik w maszynie z patałachami to choćby był najlepszy na świecie to po prostu mało wniesie jeśli nie przypasuje się do gorszych od siebie odnośnie tego co ma robić.
#mecz
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Merdarion_PL: Tylko jest jeden zasadniczy "problem" Nasi wszyscy napastnicy, to takie gorsze wersje Lewego, czyli bez szybkości, dryblingu, rozegrania, wybitnego pressingu. No może Świderski, ale nie wiem, czy to dobry pomysł bazować na kimś takim.

Ta kadra to zlepek osób, a nie drużyna, ale tak się kończy ciągła zmiana koncepcji po 5 minutach i niekompetencja decyzyjnych
  • Odpowiedz
Lewy nic nie gra w reprezentacji bo po prostu to taki typ zawodnika


@Merdarion_PL: kompletnie błędne i głupie założenie, a rozwiązujesz na jego podstawie problemy kadry XD

problemem zawsze był środek obrony i wyprowadzenie piłki przez kolejne formacje, Lewy nie ma tu nic do rzeczy i żaden napastnik nie da więcej, bo kadra nie gra w piłkę - jak chcesz zobaczyć obrońcę grającego w piłkę, to był to wczoraj Gvardiol,
  • Odpowiedz
  • 0
@KebabZostrymSosem: bazowanie na Świderskim to nie jest aż tak głupi pomysł. Chyba lepiej by rozegranie zaczęło działać dzięki pomocy Lewego niżej lub kogoś innego i by nawet właśnie ten Świderski dostawał nagle zamiast 1 piłki na mecz dajmy takie 6 piłek. Nawet jak większość s-------i to z samego prawdopodobieństwa jest większa szansa, że bramka wpadnie przy 6 próbach niż przy 1.
  • Odpowiedz
  • 0
@red7000: na lepszych obrońców nie mamy nawet co liczyć, wiem, że są beznadziejni ale tu nic nie damy rady zmienić. Wiadomo, że to nie naprawi całkowicie problemu ale z przodu mamy większe możliwości zmienienia czegokolwiek, więc tam szukam rozwiązań. Nie sprawi to nagle, że zaczną grać jak z nut, ale lepiej szukać zmian, które są wykonalne i może coś wniosą niż zdiagnozować główny problem i w sumie nic z tego
  • Odpowiedz
lepiej szukać zmian, które są wykonalne


@Merdarion_PL: graliśmy już bez Lewego, przypomnij wyniki - napastnicy mają kończyć akcje, u nas akcji nie ma, bo zespół nie gra w piłkę
  • Odpowiedz
  • 0
@red7000: no i co z tego, że graliśmy bez Lewego skoro nawet jakby Lewy był na boisku to nic by to nie zmieniło bo zawodnik w miejscu Lewego nie dostawał piłek? Tu nie chodzi o to, żeby zamienić Lewego na jakiegoś innego chłopa i by robił to samo czyli czekał na piłki. Niech Lewy cofnie się i rozgrywa i daje sytuacje bramkowe partnerowi o gorszym wykończeniu, ale by chociaż te
  • Odpowiedz