[bachus]

Od godziny 11.00 dzisiaj tj. w niedzielę „Piknik adopciaka” przy Górce Żołnierza, polanka idąc od pętli tramwajowej. #wroclaw #zwierzaczki #adopcjazwierzat

[bachus]

@bachus

[SzalonyOgorek]

@bachus: wszystkie już zaadoptowali???

[bachus]

@SzalonyOgorek zdjęcie o 6:30AM, dopiero się rozstawia sprzęt :-)

[Lorneta_z_meduza]

@bachus: Zwierzę się przygarnia, a nie adoptuje

[Haerbin]

@Lorneta_z_meduza: to dlaczego podpisuje się umowę adopcyjną?

[Serzka]

@Lorneta_z_meduza:

pozwolę sobie uzupełnić poradę dotyczącą określenia adopcja w odniesieniu zwierząt. Otóż w ich przypadku adopcja nie odnosi się jedynie do kwestii emocjonalnych. Często zawierane są umowy adopcyjne określające warunki, które musi spełnić osoba adoptująca (!) zwierzę. Zwierzę nie jest w takiej sytuacji oddawane przez osobę wydającą je do adopcji ani nie jest przygarniane przez osobę adoptującą, lecz właśnie adoptowane w wyniku formalnej procedury (nie jest ona skodyfikowana, jednak umowa

[mitotasak]

@Lorneta_z_meduza

@bachus: Zwierzę się przygarnia, a nie adoptuje

xD

[Lorneta_z_meduza]

@Haerbin: @Serzka Czyli nazywa się to umową adopcyjną, bo ustawodawcom nie chciało się wprowadzać odrębnych przepisów regulujących do "umowy przygarnięcia". Nie zmienia to jednak faktu, że zwierzę się przygarnia, a nie adoptuje.

[Escalade]

Nie zmienia to jednak faktu, że zwierzę się przygarnia, a nie adoptuje.

@Lorneta_z_meduza: Język jest płynny i zmienia znaczenia o wiele szybciej niż niektórym się wydaje. Może ci się to nie podobać, ale obecnie zwierzęta się adoptuje.
https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Z-czym-laczymy-adopcje;20068.html

[Tytanowy]

@Lorneta_z_meduza: Adopcja to pojęcie prawne, w przeszłości np. adoptowano do stanu rycerskiego, szlacheckiego, itp. Jak najbardziej można z niego korzystać w tym kontekście.