[lajt2]

#nieruchomosci Co jesli wezme mieszkanie na kredyt, a potem bede zmuszony zamknac firme przez brak kontraktow i nie bede w stanie splacac kredytu, albo stopy procentowe mnie dobija? Wiem, ze prawilnie zabrac mieszkanie i sio, ale czy tak to wyglada w realu?

[kryminalnykwadrans]

@lajt2: Zabioro mieszkanie, a Tobie każą je spłacać i będziesz tyrał na to do końca życia bo odsetki będą rosły.

[SkorpionX]

@lajt2 bank najpierw będzie szedł na rękę, żeby rozłożyć na raty, zamrozić coś na jakiś okres ale nic nie trwa wiecznie i ich cierpliwość też się kiedyś kończy. Z punktu widzenia banku lepiej, żebyś spłacił z opóźnieniem, niż Ci zabrać i zlicytować ale jak będą zmuszeni to to zrobią.

[Elev]

@lajt2: w realu wyglada to tak, ze bank nie zabiera Ci mieszkania i sie zegnacie, tylko na poczatku sam mozesz je sprzedac i bank z tej kwoty wezmie swoje, jesli nie starczy, to reszte rozlozy Ci na kolejne raty.
Jesli sam nie dasz rady sprzedac, to wtedy w tym pomoze komornik, ale nadal jak zabraknie to splacasz co brakuje ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[marcpol]

@lajt2: W przypadku problemów w spłacie w pierwszej kolejności stosowane są rozwiązania takie jak wydłużenie okresu kredytowania, zawieszenie spłaty. W przypadku, gdy to nie jest skuteczne pozostaje samodzielna sprzedaż nieruchomości, termin na to wynosi co najmniej 6 miesięcy.

[lajt2]

@marcpol: a takie zawieszenie splaty, to na jak dlugo mozna wynegocjowac?

[marcpol]

@lajt2: Zależy to od konkretnego banku, jednak najczęściej są to krótkie, kilkumiesięczne zawieszenia.