Wpis z mikrobloga

@wolny_kot Przy początkowym założeniu militarnego podporządkowania sobie Europy to ci ludzie mają rację. Odrzucenie przez producenta Polskę propozycji przystąpienia do sojuszu antykomiternowskiego było de facto opowiedzeniem się po jednej ze stron konfliktu. Niemcy w takim razie planując wojnę z Francją musieli zabezpieczyć sobie tyły najpierw dogadując się z ZSRR a później uderzając na Polskę.
  • Odpowiedz
Odrzucenie przez producenta Polskę propozycji przystąpienia do sojuszu antykomiternowskiego było de facto opowiedzeniem się po jednej ze stron konfliktu.


@kam966: nie dasz rady. Nie przemowisz. Rozmowa o geopolityce z kimś kto patrzy na świat przez pryzmat dobra i zła nie ma sensu.
  • Odpowiedz
@Szalom Jeśli jest politykiem w poważnym kraju to tak. Każdy polityk poważnego kraju dąży do osiągnięcia przez swój kraj jak najlepszej pozycji na arenie międzynarodowej. W przypadku dużych krajów takich jak na przykład Niemcy wiąże się to z chęcią dominacji nad całym kontynentem. Stany Zjednoczone dominowały przez chwilę nad praktycznie całym światem i były w stanie siła militarna lub dyplomacja narzucać innym swoją wolę. To jest normalne i tak jest od
  • Odpowiedz
@kam966: Ale nie dominacją wojną absolutną i dosłownie częściową eksterminacją ludności a z reszty zrobienie niewolników

Jesli każdy polityk niemiecki tak myślał o Polsce że musi skończyć pod butem Niemiec (a zgodzę się że tak było) to świadczy tylko źle o Niemcach i nie jest ich usprawiedliwieniem wręcz przeciwnie xD

Podsumowując - co ty p--------z
  • Odpowiedz
@kam966: Do tego jeszcze niemcy mieli w 20leciu międzywojennym poteżny ból dupska o kwestie granic z Polską. Ostatnio wpadł nawet materiał o tym jak niemieccy generałowie z Wermachtu podchodzili do wojny i ataku na Polskę (https://www.youtube.com/watch?v=4vavKGUqkl8)
W dużym skrócie, wszyscy chcieli Polskę zaatakować, ale część obawiała się długotrwałej wojny na 2 fronty.
Worm91 - @kam966: Do tego jeszcze niemcy mieli w 20leciu międzywojennym poteżny ból d...
  • Odpowiedz