Wpis z mikrobloga

Zupełnie nie rozumiem przepisu aby zatrzymywać się gdy jest ta mała zielona strzałka. W moim mieście w większości miejsc ta strzałka się pali a skręt w prawo jest zupełnie bezkolizyjny. Piesi mają czerwone inne auta nie jada. Dla porównania weźmy zwykle światło zielone przed ktorym nie ma obowiązku się zatrzymywać a zazwyczaj jest kolizyjne (skręt w lewo lub piesi - mega niezboeiczne ) i niech mi ktoś napisze - jaki to ma sens. Co za durny przepis #prawojazdy
Megasuper - Zupełnie nie rozumiem przepisu aby zatrzymywać się gdy jest ta mała zielo...

źródło: temp_file7039549482431821108

Pobierz
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Megasuper: bardzo dobry przepis. Normalnie wtedy piesi maja zielone, bardzo czesto masz jeszzcze sciezke rowerowa, czesto z mizerna dla skrecajacego kierowcy widocznosca. Zazwyczaj skrecasz na strzalce w droge, gdzie kierowcy maja zielone. Nie wiem, po jakim miescie jezdzisz, ale przynaajmniej w naajwiekszych miastach w Polsce (ja mieszkam we Wro) to nie wyobrazam sobie strzalki bez zatrzymania.

Plus jeszcze, BARDZO rzadko, ale jednak sa, strzalki na skrecie w lewo ;) Ba,
  • Odpowiedz
@Megasuper: bo na części skrzyżowań, w momencie, gdy zapala ci się warunkowa strzałka piesi mają zielone, albo nadjeżdżający z lewej. Na niektórych warunkowych strzałkach nie ma żadnej kolizyjnego toru, ale dziwnie by to wyglądało, gdyby znieśli zatrzymanie się przed sygnalizatorem, w momencie, gdy piesi mają zielone.
  • Odpowiedz
w Szczecinie znam przynajmniej kilka takich miejsc gdzie jest strzałka i kompletnie nikt nie idzie nikt nie jedzie...


@Megasuper: uważaj na Komuny bo zielone dla pieszych zapala się dokładnie w momencie gdy gaśnie strzałka, nie ma żadnego opóźnienia. Nie raz już widziałem, że samochód się nie zatrzymał i prawie rozjechał pieszych bo chciał zdążyć na strzałkę. Jakby co to gaśnie ona w 27 sekundzie licznika. ( ͡ ͜
  • Odpowiedz