Wpis z mikrobloga

tak się mordy sprawy mają, że jutro wracam do ojczyzny normalnie i od razu od buta wjeżdzam na bankiet solidny, bo na mnie już wszyscy od dzisiaj czekają żeby zacząć tę imprezę, ale generalnie trochę się obawiam o swoją formę imprezową, bo niby jestem w treningu, niby wszystko jest pikobello, gracioso i tak dalej, ale mogę być trochę zmęczony, tak czy inaczej plan jest taki, że po prostu muszę być twardy i wjechać w to z impetem tak jak kiedyś wjadę pewnie na Twój kwadrat jak będziesz się do mnie parchu jeden z drugim pruł na tym internecie, żartowałem
z fartem
#oswiadczenie
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach