[Kroledyp]

Byłem już dorosłym silnym mężczyzną miałem ze 20 lat jakoś, wychodziłem z Januszexu lekko zaburczało, lato było 2km na pieszo chodziłem. Połowa drogi gdzieś JAK ZAKOTŁOWOAŁO się w brzuchu mówię, nie ma szans, że to doniosę dziwna sprawa jakaś, w prawo 200 metrów jakiś lasek, no ok idę tam. 100 metrów do lasku i koniec brrrrrrrr, ale nie, że trochę, zesrałem się po calaku na rzadko. Schowałem się w lesie całe spodnie z tyłu mokre, prześwituje gówno leci, no ni #!$%@? nie wybronię się z tego w żaden sposób przegrałem tę bitwę. Telefon i dzwonie po pomoc - weź worki ręczniki, i wodę w butelkach i spodnie - Tak zgadliście dokonałem mycia dupska w lesie. Ta sytuacja ucementowała nasz związek na lata. Partnerka przyjechała na ratunek do chłopaka który się zesrał w gacie

[TillCollapse]

@Kroledyp: Dzisiaj nikomu nie można ufać nawet własnej d*😂

[zielonzielon]

@Kroledyp: Popłakałem się. A potem wysłałem swojej dziewczynie, po latach się spotkali i razem płakali.