@IntruderXXL: po prostu szukam czegoś o martwym ciągu jak bezpiecznie robić Dzisiaj pierwszy raz robiłem. Dziwne bo przysiady robię od 2 miesiecy jakos, już atakowałem 112kg i dałem radę, a 120 kg prawie się udało, a martwy ciąg teraz 110 ledwo oderwałem od ziemi i nie chciałem już na siłę próbować bo mi dysk jakiś wyskoczy, czułem że to na granicy możliwości pleców.
#silownia
@Wziuu_pontonem: Nie mam siły całego takiego materiału przesłuchiwać, o co konkretnie Ci chodzi?
Ogólnie jeśli chodzi o Wodyna... polecam go NIE SŁUCHAĆ. Po prostu, dużo za dużo bzdur opowiada.
Dziwne bo przysiady robię od 2 miesiecy jakos, już atakowałem 112kg i dałem radę, a 120 kg prawie się udało, a martwy ciąg teraz 110 ledwo oderwałem od ziemi i nie chciałem już na siłę próbować bo mi dysk jakiś wyskoczy, czułem że to na granicy możliwości pleców.
Pewnie dużo wspomaga martwy ciąg to ćwiczenie
Szczególnie punkt pierwszy i drugi :) To są podstawy do bezpiecznego wykonywania martwego ciągu.
@Wziuu_pontonem: Nie ma sprawy :) Powodzenia, pamiętaj że to maraton a nie sprint :)