Aktywne Wpisy
Minieri +83
Jak zawsze o tej godzinie ruch niemal zerowy, szczególnie w tygodniu więc trochę nuda na stacji. Zawsze lubię kiedy coś jednak się dzieje, a dzisiaj miałem takich 3 nietypowych klientów.
- Pan taki trochę z nadwagą, podjechał nowym Audi, zatankował za ponad 4 stówy i przyszedł zapłacić. Jak zawsze pytam o apkę, mówi że nie ma, to polecam mu założyć szybko przy kasie żeby mógł dostać zniżkę. Zakłada, wpisuje swoje dane i w międzyczasie chwyta 2 wafelki, ja skanuję i pytam czy coś jeszcze. On na to że poprosi jeszcze kawę to pytam jaką, czarną, flat white, latte? Odpowiada - " Taką jaką lubisz (patrzy na identyfikator na bluzie) Szymon. To dla Ciebie". Nie pierwszy raz mi się to zdarza, bywa że klienci chcą coś mi kupić, ale tutaj muszę przyznać że wydaje mi się że ta kawka nie była taka bezinteresowna, szczególnie że wychodząc podsunął mi jednego wafelka i tak specyficznie powiedział "do zobaczenia Szymon". Dobrze wiedzieć że mam opcje ( ͡º ͜ʖ͡º)
- Starszy pan, standardowo płaci, pytam czy coś jeszcze i on z poważną miną do mnie "potrzebuję pana pomocy", pytam z czym a on nadal z poważną miną "zrobimy proszę pana tak - tam za szybą w samochodzie siedzi moja żona i patrzy. Ja pójdę teraz do toalety a pana proszę żeby pan w tym czasie skasował dyskretnie 2 Żywce i schował mi tu do torby" Zostawił kartę żebym zapłacił i poszedł do kibelka. Zrobiłem o co prosił, wrócił i podziękował słowami "męska solidarność w
- Pan taki trochę z nadwagą, podjechał nowym Audi, zatankował za ponad 4 stówy i przyszedł zapłacić. Jak zawsze pytam o apkę, mówi że nie ma, to polecam mu założyć szybko przy kasie żeby mógł dostać zniżkę. Zakłada, wpisuje swoje dane i w międzyczasie chwyta 2 wafelki, ja skanuję i pytam czy coś jeszcze. On na to że poprosi jeszcze kawę to pytam jaką, czarną, flat white, latte? Odpowiada - " Taką jaką lubisz (patrzy na identyfikator na bluzie) Szymon. To dla Ciebie". Nie pierwszy raz mi się to zdarza, bywa że klienci chcą coś mi kupić, ale tutaj muszę przyznać że wydaje mi się że ta kawka nie była taka bezinteresowna, szczególnie że wychodząc podsunął mi jednego wafelka i tak specyficznie powiedział "do zobaczenia Szymon". Dobrze wiedzieć że mam opcje ( ͡º ͜ʖ͡º)
- Starszy pan, standardowo płaci, pytam czy coś jeszcze i on z poważną miną do mnie "potrzebuję pana pomocy", pytam z czym a on nadal z poważną miną "zrobimy proszę pana tak - tam za szybą w samochodzie siedzi moja żona i patrzy. Ja pójdę teraz do toalety a pana proszę żeby pan w tym czasie skasował dyskretnie 2 Żywce i schował mi tu do torby" Zostawił kartę żebym zapłacił i poszedł do kibelka. Zrobiłem o co prosił, wrócił i podziękował słowami "męska solidarność w
Pimposki +27
zazdrościcie mojego dobrobytu cooo??? hehe wscieknienci???
#przegryw
#przegryw
jestem wtedy jedyną osobą w całym biurze i przez kolejne 1,5h absolutnie nic nie robię tylko czekam aż przyjdzie więcej osób, wtedy zaczynam pracę
czas leci i ja lecę, tyle że w #!$%@? z pracodawcą bo wychodzę sobie później o 14, a reszta kibluje do 16
ᕦ(òóˇ)ᕤ
jak ja mastermind gościu
#przegryw
Dzień w dzień nic nie robisz przez 2h i zrobiłeś z tego system? Jaki ty sprytny, jaki zaradny!
Beka z nierobów
narka
@Cogito-sum: na tym polega prowadzenie firmy, wykorzystujesz innych tak, by nawet nie wiedzieli, że są. Chłop zagrał kartę reverse wobec szefów i tyle, props dla niego.
Masz pracować 8h i rozkładać siły tak żebyś był wydajny maksymalna ilość czasu. Dla rozsądnego pracodawcy ważniejsze jest też żebyś się nie przemęczał na raz intensywnie pracując bo wtedy łatwo o pomyłki tylko pracował powoli i dokładnie.
To twój psi obowiązek robić przerwy i pracować w wyznaczonych godzinach.
Najlepsze jest to, że jak szef przyłapie typa że leci se tak w kulki to
szef i szefowa też nie przychodzili, a ja zautomatyzowałem swoje sprawy, inne pozmieniałem, wszystko zrobione na 100% albo ponad normę.
i przez rok, pracowałem po 2-4h dziennie, szef zadowolony, stara w domu myślała że ja zmęczony po pracy win win win :>
a teraz znowu muszę rozkładać
Problem polega na tym, że ja im płacę a nie na odwrót XD