Wpis z mikrobloga

Na chwilę obecną już tylko "kropi" i jest bezwietrznie.
Przed chwilą za to słyszałem zza okna narastający trzask i jebnięcie. Złamało się drzewo. Ciekawi mnie jednak przyczyna, bo dzisiejszą nawałnicę, drzewo to przeżyło. Czy teoria że korzystając z okazji, drzewo zaczęło ciągnąć wodę z gleby, co spowodowało że korona stała się zbyt ciężka, co doprowadziło do złamania się tego drzewa, jest prawdopodobną?
#warszawa #burza #zoliborz #drzewa
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach