Wpis z mikrobloga

Ja kiedyś miałam tindera, ale już dawno dałam sobie spokój z badoopodobnymi wytworami - matchy było sporo, ale rozmowy się szybko kończyły jak padały pytania o zainteresowania, większość przedstawicieli płci przeciwnej nie miała w tym względzie nic do powiedzenia oprócz siłownia, siłownia, treningi, podróże - jak pytałam o jakieś konkrety to raczej rozmowy się kończyły. Mi się marzy ktoś, kto jak podróżuje to się to nie kończy na wersji all nad basenem,
  • Odpowiedz
@mati1990 szosowki nie mam - od kilku lat gazelluje, ale nie jak zapaleńcy po 150 km jednorazowo, najwięcej to zrobiłam 100km, i to z 8? lat temu, po 30 już tak nie szaleje, bo biodro by mi wypadło xD mazowieckie się kłania!
  • Odpowiedz
  • 0
@niewidka wiek to tylko liczba ( ͡º ͜ʖ͡º)
Mi kręgosłup wyszedł i co? Planuje na pełnego wrócić jak tylko mi majstry zreperują do końca.
Co do odległości da się nad wszystkim popracować w zależności od chęci ()
  • Odpowiedz
@mati1990 kobieta tak nigdy nie powie xD szczególnie taka po 30!
A coz tam Ci z tym kręgosłupem wyszło? Operacja jakaś Cię czeka?
Km to tylko liczba, szczególnie dla zapalonego cyklisty. XDD
  • Odpowiedz