Wpis z mikrobloga

@yggdrasill: widać i słychać, że był mocno zdenerwowany. Może pierwsza w życiu wypowiedź przed kamerą.

i tak po prostu żadnych podejrzeń co się mogło stać?


Ale mąż nigdy nie snuł podejrzeń, tylko odrzuca kolejne hipotezy, jedna po drugiej. Za to mówi jakie podejrzenia ma policja ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Ja_tu_tylko_sprzatam32: ja widzę, że ten facet się miejscami nawet uśmiecha.Wywiad podobny do tych na temat cen skupu żywca lub długich kolejek na granicy. Brakuje powagi, uczuć, lęku o żonę, apelu do niej lub ewentualnych porywaczy. To nasuwa mi myśl, że wie duużo więcej niż mówi. Przychodzi mi na myśl typowy duper's delight...czyli tzw. rozkosz oszusta.
  • Odpowiedz