Wpis z mikrobloga

czasami lubię sobie pooglądać dokumenty o seryjnych mordercach w polsce lub na świecie i taka rozkmina, czemu od jakiś 20 lat nie ma już takich przypadków? większość tych osobników przypadało na lata 1950-2000. nikomu się już nie chce, czy co? heh
#przegryw #kryminalistyka
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@GoldenJanusz: są takie przypadki ale Policja nie ma dobrej bazy danych o cechach zaginięć i cechach zabójstw niewyjaśnionych, na podstawie której byliby w stanie łączyć dane we wzory poszlak wskazujących na działanie na danym terenie seryjnego zabójcy
  • Odpowiedz
Generalnie część z nich jest zwyczajnie mniej "spektakularna" i charakterystyczna by policja połączyła je w końcu ze sobą

Część spraw sprzed kilku-kilkunastu lat jest nierozwiązana
Część jest również spekulowana że dokonał ich seryjny morderca @GoldenJanusz
  • Odpowiedz