Wpis z mikrobloga

mam pod opieką dwa psy na 2 tygodnie, i nie dociera do mnie jak ktokolwiek o zdrowych zmysłach, zwłaszcza w mieście mógłby uznać że "chcę mieć psa" jako zwierzę domowe a nie na obejściu

Na początek klasyka

1) srają - no dobra, inne zwierzęta też, jednak kot wali w miarę sterylnej kuwecie gdzie bierzesz łopatkę, wywalasz do sedesu, spuszczasz wodę i nie ma. U kazdego innego zwierzecia sra on u siebie w terrarium czy tez w klatce, akwarium czy na jakimś wybiegu tymczasem gowno psa bierzesz w ten woreczek, czujesz jeszcze ten cieply kał na dloni i szukasz jak dureń śmietnika. Powiedziałabym że polska to kraj koprofili ale większość tych cymbalow psiarzy i tak po nich nie sprzątnie.

2) spacery - no #!$%@?, logistyczny problem. Trzeba te 2x dziennie (a czasem i 3x) wyjść. Najlepiej o stałych porach. + kiedy królewiczowi się zachce, bo się #!$%@? jakiegoś ścierwa na osiedlu jakby to byl dwudaniowy obiad z restauracji z gwiazdka michelin.

Wyjazd z noclegiem gdziekolwiek to logistyczny problem, bo trzeba szukać dla tej czworonożnej ciemięgi wyprowadzacza albo się łasić do właściciela hotelu czy "burek może być z nami". Nawet kotu, który jest najbardziej zbliżonym wystarczy raz na 2 dni nałożyć do pełna michy i wody, oraz zmienić żwirek. Na 2 tyg to 7 odwiedzin przez zastępczego opiekuna a nie 24/36.

3) są upierdliwe. Nie wiem kim trzeba być i co trzeba mieć w głowie, by skaczący Ci na kolana, liżący językiem którym trącił każdy syf na osiedlu pies był w jakikolwiek sposób uroczy. Nieironicznie to #!$%@?ące jak coś robisz a ten ci się pałęta bo mu się przypomni, że musi wkoło ciebie orbitować jak jakiś simp na dawnym GG. Chyba jakieś ciężkie niezrównoważenie na tle psychiatrycznym trzeba mieć by uznać że to spoko jest

4) są #!$%@? głośne. Dostałam prikaz, by wyłazić z nimi ok 11 i 22 na minimum 30 minut, no to tak łażę. Teraz o 2 mu się chciało, to stanął pod drzwiami i zaczął szczekać. Budząc mnie i z dużym prawdopodobieństwem cały pion.I w sumie dobrze, lepsze to niż nasranie na tarasie lub w sypialni. Ale #!$%@?. Zwykly kurier wchodzi, to im się przypomni zew natury że strużowali jego przodkowie i zacznie Ci #!$%@?ć. Ktoś przejdzie obok schodami, jest ujadanie. Zamknę drzwi od sypialni to im się syndrom sierocy odzywa i skamla i #!$%@?ą pod drzwiami.

Że jeszcze w nich laczkiem nie cisnęłam to chyba powinnam zostać wyświęcona.

Ale wiecie co? Nie winie psów. To zwierzęta. To wina ludzi, że trzyma się istotę która musi mieć przestrzeń i ktora musi moc tropić i mieć rewir na kilkunastu metrach, dając im godzinę dziennie ruchu.

Wyobraźcie sobie takie coś. Zamykają was w pokoju na 23 h na dobę, dając godzinę dziennie ruchu. Nie macie wpływu z.kim jesteście bo ktoś inny to ustalił nie biorąc pod uwagę czy na przykład z towarzyszem niedoli się dogadujecie czy tez moze np ten towarzysz niedoli was dominuje. Jak sie zacznie za grubo dziać to moze was rozdzielą a może nie. Dostarczają wam żarcie do tego pokoju, macie miejsce do spania i musicie tak żyć. Bo tak. Brzmi znajomo?

Chyba bym już wolała wylądować w takim miejscu, niż być psem. Bo chociaż w pierdlu w celi mam kącik sanitarny i mogę potrzeby fizjologiczne załatwić normalnie a nie ograniczać je do 60 minut w ciągu dnia.
  • 78
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@booolooo i pies cały #!$%@?, trzeba myć i tak 3 razy dziennie, codziennie do #!$%@?.

Skąd wiem? Bo mam psa, i to #!$%@? strata czasu xd gdybym nie miał podwórka i ogrodu by się w zimie wysral w miarę kontrolowanym środowisku to bym sobie palnął w łeb.
  • Odpowiedz
@lhotse89 nie każdy, chce mieć dzieci.


@GajuPrzegryw: a co to ma do rzeczy? xD W ogóle nie zrozumiałeś clou: sprawy z których OP robi wielką dramę, dla 80% społeczeństwa są czymś zupełnie normalnym, a wydźwięk tego wysrywu tworzy obraz sfrustrowanego piwniczaka, który nienawidzi wychodzić z domu (nawet na spacer) i jest tak delikatny, że brzydzi go ciepła kupa w foliowym worku xD
  • Odpowiedz
Najgorsze co może być mieszkając w bloku to sąsiad posiadający psa. Wyobraź sobie że kupujesz sobie mieszkanie w bloku za 400 tys. Wydajesz na to kupę kasy, bierzesz kredyt a dwoje Twoich sąsiadów ma psy które szczekają non stop. I pewnie że to wina właścicieli, że trzeba zabrać się za wychowanie psa i zapłacić za behawioryste ale zazwyczaj właściciele psów mają to w dupie bo przecież ich psynek jest taki grzeczny.
W
  • Odpowiedz
@GajuPrzegryw: nie, ale normalny i dorosły człowiek nie ma problemów z fizjologią - i chociaż z obrzydzeniem, to jest w stanie znieść bez płaczu i paniki i ciepłą psią kupę w worku, i nawet kupę dziecka na ręce, bo rożne incydenty się zdarzają
  • Odpowiedz
, ale jesienią i zimą


@booolooo: tak, samo jak, o, 3 w, nocy, wiesz ze im szybciej wyjdziesz tym szybciej wrocisz :))) tylko fakt ubierania więcej, ae, jak masz kurtke i czapke to i w crocksach mozesz isc. Przy okazji podziwiasz swiat i przyrode.
  • Odpowiedz
@lhotse89: Robicie sobie sami krzywdę a poźniej robicie z tego cnotę, żałosne zwierzęta XD


@fiir: robicie z siebie ofiary losu i sracie pod siebie z byle powodu, a później bierzecie to za normę xD Jak zwierzęta xD A, przepraszam, jak płatki śniegu xD
  • Odpowiedz
@Anon2139: jeżeli nie umiesz czytać to chodzi o to że ogród nie jest gamechangerem dla psa, więc trzymanie psa w bloku nie robi mu krzywdy. W ogóle śmieszne są te próby przestawienia życia psa na człowieka przez ludzi którzy w ogóle psów nie ogarniają, tak m.in. ty, pies przesypia 15-16h w ciągu doby.
  • Odpowiedz
tak porównywać psa do człowieka


@Arean9: gość co jeden akapit z całości przeczytał i odpowiada

ludzie jak op i jak np @Ayessare nie powinni mieć psa


@Klepajro: no i nie będę miał ¯\(ツ)/¯ za dużo roboty, tak jak op napisał. To ile problemów wychodzi jak chcesz się spotkać ze znajomymi z psem na dłużej to podziękuję, kota zostawisz cały dzień i nie ma problemu
  • Odpowiedz
  • 0
@Ayessare no tak wkleiłeś akurat tą część wypowiedzi która była skierowana do podsumowania opa i zarzucasz mi że przeczytałem jeden akapit? Jesteś debil ( ͡º ͜ʖ͡º) Problemy z psem jeżeli chcesz wyjść na dłużej? ( ͡º ͜ʖ͡º) Pomyśl dopiero co jest przy chomiku, króliku czy rybkach itd. one też potrzebują opieki zwyrolu ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz