Wpis z mikrobloga

#przegryw

Po 10 latach wracam do picia yerby.
Jeszcze kupiłem za 20 zł taki ceramiczny kubek 250 ml,ponoć robiony w polsce.
Bardzo wygodnie leży w dłoni ten kubek,dużo wygodniej niż szklanka.
PawelW124 - #przegryw 

Po 10 latach wracam do picia yerby.
Jeszcze kupiłem za 20 zł ...

źródło: 1000001393

Pobierz
  • 20
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 5
@mangoloko: Argentyńskie przypominają zieloną herbatę.
Paragwajskie które są najmocniejsze smakują gorzko i mają taki papierosowy posmak który mało komu pasuje.
Ja polubiłem paragwajskie dopiero po wypiciu 2 paczek argentyńskich.
  • Odpowiedz
@mangoloko: najbardziej podobna w smaku jest zielona herbata. Ale jak kolega pisze trochę inaczej smakują paragwajskie, a inaczej argentyńskie. Najlżejsze w smaku są chyba brazylijskie. Jeszcze masz z łodyżkami lub bez, albo drobniutkie, zmielone chimmarao(czy jak to się tam pisze). No i pewne różnice między producentami.
  • Odpowiedz
@PawelW124: Polecam parzenie na zimno w upały. Nazywa się to Terrere i smakuje dużo lepiej niż parzona wrzątkiem yerba.

Dodam jeszcze, że też nie dawno wróciłem. Kupiłem amandę i jest paskudna. Gorzka i pylista.

Teraz kupiłem jakąś 'natural vitality' i jest delikatniejsza + ma fajne dodatki smakowe. Sprawdzilem kraj pochodzenia właśnie i faktycznie Brazylia :D
  • Odpowiedz
@PawelW124: mi ten ceramiczny kubeczek w ogóle nie podszedł, strasznie się nagrzewa i nie ma za co go złapać, dodatkowo długo trzyma ciepło przez co zanim yerba się wystudzi to mijają wieki
  • Odpowiedz
@mangoloko: ja tak się czaiłem i sobie startowy pakiet kupiłem z jakoś rok temu.
Nie da się tego upić. No wrażenie jakbym wrzucił suchą trawę z sianokosow i dosypał garść starego kurzu że strychu od dziadków, co na nim nie byli 20 lat.

Tragedia.
  • Odpowiedz