Wpis z mikrobloga

#piripiri we #wroclaw, a w zasadzie wszędzie, jest dla mnie martwe.

Wpadłem po paru miesiącach bo mam relatywnie blisko, a miałem ochotę na kebaba. 3 złote za opakowanie na wynos to zbrodnia, ale k---a, Piri Piri złamało złotą zasadę kebaba, nie można tam tak po prostu poprosić o sos mieszany! Chciałem ostry pół na pół z sriracha mayo, a baba do mnie że tak się nie da, i może mi za 3,50 dać drugiego sosu do pojemniczka. Byłem w takim szoku, że zamiast wyjść, i pojechać gdzie indziej, zamówiłem kebsa jedynie z ostrym, przypominając sobie że w domu mam zarówno majonez jak i srirache.

Pazerność ich w końcu zniszczy, a moja stopa tam już nie postanie.

#kebab
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@clowncore To samo w kebab king. Jak sir z rok temu otworzyli w Szczecinie i chciałem łyżkę innego sosu do kebsa z ryżem to odmówili, bo "nie mają takiej pozycji w menu".( _)

Pieprzony korporacjonizm najprostszych biznesów.
  • Odpowiedz
@clowncore: 3 zeta za opakowanie na wynos? Xd rozumiem jak za twardy karton do burgera mi gdzieś policzą 1.5 złotego, ale za zwykle opakowanie do kebsa xd

A z tymi sosami to już w ogóle jebnieci xd Na koniec dnia właściciel ich rozlicza co do ml? Xd
  • Odpowiedz
  • 0
@witam12: wiem gdzie byłem, co chciałem kupić i co usłyszałem od kobiety za ladą. I wyraźnie wskazywałem że chcę pół na pół. Nic to nie dało. Albo płać albo w---------j.
  • Odpowiedz
  • 0
@Darth_Gohan: żeby tego było mało, jak się otworzyli, to ich najmniejszą pitą byłem w stanie się obeżreć jak świnia, 2 razy nie byłem w stanie dojeść do końca. Składniki dosłownie wysypywały się z tej pity w trakcie jedzenia. A obecnie? Dostałem w łapy oba kebsy, i myślę, co one takie lekkie i małe xD W domu z żoną jemy, i jakieś to mdłe, składników mało, sosu k---a jak kot napłakał,
  • Odpowiedz