Wpis z mikrobloga

#jaworek a pewnie gdyby przesłuchali tą babuszke to by pękła i policjanci zauważyliby podejrzane zachowanie. Nawet jakby była wzięta tylko na rozpytanie to nie trzymalaby ciśnienia. Nie wiem jak policja prowadziła takie śledztwo ale żeby nie przesłuchać tak bliskiej rodziny to kompromitacja.
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@banan0: zakładam, ze przesłuchali ją raz na początku i się go wyrzekła, Jaworek głupi nie był i zapukał dopiero jak przesłuchania się skończyły, a kto by tam drugi raz odwiedzał starą babę, która gardziła poszukiwanym ;)
Kto wie, może więcej spraw w naszym kraju pozostaje nierozwiązanych przez stare baby. To nie pierwszy raz w ostatnich latach, gdy osoba 60-70 lat mataczyła lub okłamywała policję.
  • Odpowiedz