Wpis z mikrobloga

@Myszo: jak 90% jest i tak robiona w Chinach. Wystraczy mniej więcej orientować się jak wygląda naturalny materiał. W tych twoich "markowych" też jest dużo after, że producent oszukał na składzie
  • Odpowiedz
@A_R_P no spoko, ale nadal wszystkie argumenty powyżej są aktualne :) No chyba, że próbujesz robić fikołki i wmówić że nie ma różnicy między Polo z bawełny, a poliestru ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@A_R_P z drugiej strony większe prawdopodobieństwo, że producent Cię nie ociulal masz w sprawdzonych markach niż randowomym Chińczyku. I osobiście wolę wydać 100 na dobrą poloweczke niż na 3 randomowe chińczyki które miały mieć dobry skład. Przerabiałem już ten etap o którym mówisz jak miałem mniej kasy ale po czasie widzę że to było zle podejście
  • Odpowiedz
@A_R_P chyba że polecisz jakieś marki to chętnie sprawdzę bo nie ukrywam, że mam banieczkę miejsc w których kupuje ciuchy :)
  • Odpowiedz
@A_R_P jeżeli wysyłasz mi artykuł o sklepie z garniturami za 800 zł i nazywasz to marką premium to już rozumiem skąd ta rozbieżność tego co uważamy za droższe :)
  • Odpowiedz
wolę dopłacić parę złotych do markowych ale mieć z dobrej jakości materiału i na dłużej:)


@Myszo: To, że coś jest markowe wcale nie oznacza od razu dobrej jakości. Bardzo często jest na przykład tak, że ludzie kupują jakiś produkt który okaże się bublem zwykłym, ale go idealizują bo jest danej marki.
  • Odpowiedz
Dzisiaj byłem w chińskim markecie sobie pochodzić, niektóre ciuchy są tam bardzo ładne np. buty czy kurtki. Zastanawiam się jak z jakością tych rzeczy, kupiliście kiedyś jakiś ciuch w takim markecie?


@NormikPiwniczny: Będąc młodszym zdarzało mi się kupować w tego typu miejscach o jakość to po prostu była loteria chociaż zazwyczaj przeważająca na niekorzyść. Za to o dziwo często na targowisku mieli bardzo w porządku ubrania przynajmniej jak tam kupowałem
  • Odpowiedz
@Cztero0404 dlatego trzeba czytać skład, bo tak jak zauważyłeś, coś może być markowe ale z gorszym składem przez co jest tańsze i bardziej dostępne i potem mamy opinie, że markowe, a nie trwale. Pomijam cały aspekt dbania o rzeczy jak np. Pranie zgodnie z metkami czy przechowywanie bo to kolejny długi temat. Ale Cała inba tutaj też toczy się o to że jeśli masz np. Dres z Najacza ze 100%bawełny i
  • Odpowiedz
jak 90% jest i tak robiona w Chinach.


@A_R_P:

sa male i wieksze klamstwa... te dotyczace pochodzenia ubran z chin to to wieksze klamstwo...

chiny sa coraz drozsze, a ubrania to glownie praca reczne. Wiekszosc ubran powstaje w innych, duzo biedniejszych krajach...
  • Odpowiedz