Wpis z mikrobloga

#psylocybina Witam wszystkich. Mam growkita golden teacher i planuję niedługo zjeść, ale mam kilka pytań. Czy 1g to będzie optymalna dawka na samotną podróż, czy mogę zjeść surowego grzyba bez suszenia go i czy jest opcja że sobie coś zrobię podczas takiego tripa. Zaznaczę że to mój pierwszy raz
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@MomonSan: możesz zjeść surowego ale pomnóż wagę razy 9. Cieżko ocenić moc grzybów, podobno te małe sztuki mają więcej mocy. Dawka po której stracisz kontrolę nad tym co się z tobą dzieje to powyżej 5g suchych. Zjedz sobie 1.5 g suchych na początek. Będziesz miał mini tripa i poczucie kontroli na tym co się dzieje.
  • Odpowiedz
@MomonSan: facet mokre inaczej dzialaja pisze ci ze zjedz te 30g nic ci sie przeciez nie stanie jak nie jestes psychiczny, zjedz i idz w las do natury i samo cie poprowadzi tylko nie dygaj wlasnie
  • Odpowiedz
@krokeuszek: po 30 gramach to już porządny trip. Możesz przygotować imbir (forma dowolna) na zbicie efektów, albo benzodiazepiny ale to ostateczność. Poczytaj o lemon teaku. 2 gramy suchych zmixowanych w soku z cytryny da intensywny i krótki trip. Bez znaczenia łodygi czy kapelusze, jedz w całosci bądz mixuj. Ja jako doświadczony podróżnik stosuje dawki 5-10g suchych w cytrynie. Także bez obaw. Pozdrawiam i życze przyjemniej podróży
  • Odpowiedz
@MomonSan: nie słuchaj idiotów, którzy polecają duże dawki na początek bez jakiekolwiek rozeznania kim jesteś, jakie masz problemy, czy jesteś wrażliwy na psylocybinę itp. Podchodzisz z dawką odpowiedzialnie i bardzo dobrze, słuchaj swojej intuicji, a grzyby poprowadzą cię we właściwymi kierunku. Możesz zjeść świeże, ale może pojawić się niestrawność - kiedyś mogłem jeść świeże, a teraz nie bo mam rewolucje w żołądku.
Jeżeli chodzi o ilość to 1g suchych (10g
  • Odpowiedz