Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mam takie pytanie, może akurat ktoś będzie w temacie. Otrzymałem mandat od urzędniczki urzędu skarbowego, tylko babeczka trochę nie ogarniała i zapomniała sobie wpisać kwoty na mandat. Podpisałem na oryginale, kopię dostałem, kwoty brak. Babeczka zapytała w stylu "Czy wiem co mi za to grozi", widziałem, że mi grozi mandat, więc przytaknąłem, nie miałem pojęcia jakie są widełki. Co w takim przypadku? Babeczka wprowadzi sobie ten mandat do systemu według własnego widzimisię? Skąd mam wiedzieć jaką kwotę zapłacić?

Zdjęcie mandatu: https://i.imgur.com/GlldXDq.jpeg
#mandat #urzadskarbowy



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: mkarweta
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: Żyjesz w POLSCE :D
Tutaj skarbówka traktuje cię jak śmiecia i obowiązuje domniemanie WINY. Chcesz to sobie pisz odwołania, że podpisałeś nieważny mandat, ale już smaruj dupę na kolejną kontrolę krzyżową, bo urażona duma biurwy nie pozwoli przyznać się do błędu i dla zasady dowali ci jeszcze więcej, tym razem zasadnych, mandatów.
Wybieraj...
  • Odpowiedz