[card_man]

Co roku łapie mnie jakieś zażenowanie na tą wielką pompę i świętowanie rocznicy powstania warszawskiego.
Ludzie śpiewają sobie piosenki z okazji rozpoczęcia masakry w mieście łącznie z masowymi mordami, gwałtami i burzeniem miasta...

#powstaniewarszawskie #warszawa

[kommie]

@card_man: Baloniki i tak dalej na masakrze gdzie umarło więcej osób niż w Nagasaki i Hiroszimie.

[Dyfeomorfizm]

@card_man: To dobrze pokazuje, że nie należysz zbytnio do tego kręgu kulturowego. Nie podzielasz wartości, które sprawiają, że ludzie chcą to upamiętniać. To ta forma dekonstrukcji norm społecznych i kulturowych. Odcięcie się przez kpinę. Taki wyraz postmodernistycznego myślenia. No bo jak to można celebrować coś tak głupiego i trywialnego jak porażkę. W końcu nijak się to ma do naszej historii. W końcu przez dziesięciolecia to nie było ważne dla ludzi.

[card_man]

@Dyfeomorfizm: jakich to wartości niby nie podzielam? Wnioskując po moim wpisie? Umierania na darmo i organizowania głupich operacji wojskowych nie podzielam.

Jak nieświadomie selekcjonujesz argumenty i ogólnie informacje aby zracjonalizować swoje odczucia (potrzeba odcięcia się i buntu wobec tradycji).

@Dyfeomorfizm: To ja niby selekcjonuję argumenty? xDDD To ludzie co "celebrują" tą rocznicę wybierają sobie to co im pasuje. Może zamiast śpiewać wesołe piosenki zrobi się inscenizację z mordowania