Wpis z mikrobloga

Cześć, jaki macie "workflow" z backupowaniem zdjęć z iPhone'a na dyski zewnętrzne? Backup do chmury trochę bez sensu, bo wcześniej czy później zapełni się przestrzeń, a koszty będą rosnąć w nieskończoność.

Ja mam podejście iPhone -> synchronizacja z MacBook -> Export na dysk zewnętrzny jako niezmienione oryginały.

Widzę wady tego rozwiązania:
- muszę po drodze zajmować przestrzeń dyskową na Macu,
- export z apki Zdjęcia na Macu niezmienionych oryginałów, gdy za dużo się uzbiera, trwa wieki.

Jakieś lepszy pomysł? Jakie macie podejście do tego? Dzięki za wskazówki!

Już wiem, że jako maniak fotografii zrobiłem jeden błąd - domyślnie zapisuję na iPhone zdjęcia w formacie RAW, gdzie może 1/4 zdjęć ma sens w takim zapisie. A RAWy z iPhone'a potrafią ważyć nawet do 100MB.

#iphone #ios #macbook
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirekwirek: Z iOSem to nie wiem bo to zamknięte getto ale w Androidzie wykombinowałem sobie to tak:

Mam w domu swoją chmurę - Nextcloud. To taki odpowiednik dropboxa tylko darmowy ale na własnym sprzęcie (self-hosted). Server Nextcloud-a możesz to odpalić na dowolnym komputerze, nawet na jakimś laptopie, RPi, czy jakimś starym nieużywanym. Działa to jak dropbox więc instalujesz apkę na innym komputerze/padzie/smartfonie i ustalasz folder do synchronizacji (oczywiście możesz zrobić wiele
  • Odpowiedz
  • 0
@kwanty: Właśnie powoli szykuję się do instalacji OpenMediaVault u siebie. W sumie to słuszny kierunek co podałeś. Zrobię testy z NextCloud i OMV. Z tego co czytam podobnie to by działało jak na Androidzie. Muszę tylko zobaczyć czy polecą mi tam fotki w pełnej jakości RAW.

Dzięki!
  • Odpowiedz
Właśnie powoli szykuję się do instalacji OpenMediaVault u siebie. W sumie to słuszny kierunek co podałeś. Zrobię testy z NextCloud i OMV. Z tego co czytam podobnie to by działało jak na Androidzie. Muszę tylko zobaczyć czy polecą mi tam fotki w pełnej jakości RAW.


@mirekwirek: TrueNAS jest chyba popularniejszy niż OMV a na pewno ma o wiele większe możliwości (zwłaszcza wersja TrueNAS Scale - oparta o Linuxa a nie
  • Odpowiedz
@mirekwirek: weź se zobacz ten film, koleś z MacMost jest rewelacyjnym specjalistą i korzystałem z jego porad mnóstwo razy. Nie wiem czy ta konkretna Ci się przyda bo ja po prostu mam zdjęcia w iCloud i tyle, ale może jakoś ulepszysz swój workflow
kabzior - @mirekwirek: weź se zobacz ten film, koleś z MacMost jest rewelacyjnym spec...
  • Odpowiedz
  • 0
Jak chcesz mieć stabilną platformę to kup sobie jakikolwiek używany Hp Serwer Microserver albo Proliant.


@kwanty: Już mam przygotowaną maszynkę z Ryzen 5, na której chodzi już Proxmox (a na nim Dockery, Home Assistant). Więc zostaje mi kupić dysk (dyski). Mam wątpliwości czy pchać się w Raid. Jeżeli mam tam trzymać pliki to i tak przyda się backup.
  • Odpowiedz
  • 0
koleś z MacMost jest rewelacyjnym specjalistą i korzystałem z jego porad mnóstwo razy


@kabzior: To właśnie jeden z przykładów to dokładnie ten opisany przeze mnie.

W innym wariancie podmienia Bibliotekę Zdjęć do zewnętrznego dysku (mógłbym do NASa) co również ma sens, bo taka aktualizacja byłaby robiona na bieżąco. Ale z drugiej strony jednak wolę trzymać to w takiej tradycyjnej formie. Czyli wychodzi, że moje rozwiązanie jest sensowne. Ale potestuję to
  • Odpowiedz
Już mam przygotowaną maszynkę z Ryzen 5, na której chodzi już Proxmox (a na nim Dockery, Home Assistant). Więc zostaje mi kupić dysk (dyski). Mam wątpliwości czy pchać się w Raid. Jeżeli mam tam trzymać pliki to i tak przyda się backup.


@mirekwirek: RAID koniecznie - jak stawiasz sobie wirtualizator na którym będziesz trzymał różne usługi, dane, etc... to nie wyobrażam sobie stracić tego wszystkiego bo dysk padnie (awaria, przepięcie sieci,
  • Odpowiedz
  • 0
@kwanty: Tak prześledziłem temat (potestowałem różne apki w tym NextCloud na TruneNAS) i wychodzi, że (niestety mój workflow) większość apek na iOS ma problem z pobraniem RAW. Chyba po prostu automatyczne zgrywanie fotek z iPhone'a na Maca i potem z niego na NAS wychodzi optymalnie, żeby nie tracić pierwotnej jakości.

Dla mnie backup to jak trzymam dane w dwóch miejscach. Więc poza jednym NASem chcę jeszcze mieć kopię. Dlatego nie
  • Odpowiedz
@mirekwirek: Jak chcesz być paranoikiem ;-) to ta druga kopia powinna być off-site, czyli albo gdzieś w chmurze albo w fizycznie innym miejscu. Jak trzymasz w tym samym miejscu to narażasz się na utratę obu kopii z powodu pożaru/powodzi, rabunku, katastrofy budowlanej, etc... Jak masz TrueNASa to możesz drugiego postawić gdzieś indziej i zlecić synchronizację konkretnych zasobów - np. katalogu z NextCloudem. Ta synchronizacja jest na poziomie ZFS, czyli razem
  • Odpowiedz
  • 0
@kwanty: Po testach dochodzę do wniosku, że NextCloud nie ma u mnie racji bytu. Co do offsite to jak najbardziej to rozważam. Bo miałem kiedyś NASA na RAID 1, ale jak się dane rozsypały to RAID 1 tu nie pomógł. A że dysk na kompie nie jest z gumy to dane muszę gdzieś przenieść. A jak są tylko w jednym NASie to dla mnie to oznacza, że dane nie są
  • Odpowiedz
@mirekwirek: RAID jednak pomaga w przypadku awarii sprzętowej ale jak filesystem się rozsypie to jest niestety pozamiatane :-/ ZFS jest odporny na różnego rodzaju awarie - został zaprojektowany pod tym kątem. Miałem kilka awarii zasilania (UPS się wyłączył i system na twardo zdechł) i absolutnie nic się nie stało. Dodatkowo ZFS nie nadpisuje danych tylko dopisuje więc w przypadku jakiejś mocnej awarii jest szansa na odzyskanie. Awarie sprzętowe też bez
  • Odpowiedz