Wpis z mikrobloga

Koledzy,
mam w planach leżącą odłogiem działkę obsadzić drzewami i krzewami owocowymi :-)
Lubię podjeść własne owoce ;]

Działkę najpierw ogrodzę siatką leśną.
Zastanawiam się, jak rozplanować drzewka owocowe i w ogóle jakie wybrać? Po głowie mi chodzi myśl, aby podjechać do pobliskiej szkółki i poprosić o pomoc w rozplanowaniu i zakupie w miarę najlepszych sadzonek.

Działka ma 25m x 40m czyli jest spore pole do popisu. Na pewno chciałbym mieć jakąś jabłoń, morelę, czereśnię i wiśnie.

#sadownictwo #ogrodnictwo #drzewa

@powsinogaszszlaja Co byś doradził?
jalop - Koledzy,
mam w planach leżącą odłogiem działkę obsadzić drzewami i krzewami o...

źródło: image (2)

Pobierz
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@jalop te odmiany "smaczne" nie nadają się do niczego, je trzeba pryskać ściśle wg kalendarza oprysków
W tym roku nie pryskalem, nie zebrałem ani jednej moreli, śliwki, jabłka gniją i spadają, wiśnie chorują
Wytnę to w p---u niedługo
  • Odpowiedz
@jalop: nie widzę sensu tu większego planowania, sadzić względem południa, praktycznie każdy krzew i drzewo potrzebuje światła, największe i najszybciej rosnące na końcu, na przykład morwy na końcu, a jeżyny czy pigwowce na początku. Kiwi ma 3m wysokości, trzeba robić stelaż, kaki to drzewo 5m i wymaga słońca, ciepła.

Jeżeli chcesz prosić o pomoc w rozplanowaniu gościa ze szkółki, a potem sobie posadzić tylko to zapomnij w ogóle o pomyśle.
  • Odpowiedz
@BrightBeamBuddha nie wiem czy jest jakiś przepis na minimalną odległość, ale jeśli gałęzie przejdą do sąsiada to może on zbierać spady. Z gałęzi mu rwać nie wolno. Może też zażądać usunięcia gałęzi, a jeśli Ty ich nie utniesz, on ma prawo zrobić to samodzielnie
  • Odpowiedz
@jalop: rozejrzyj się po okolicy, klimat ma kolosalne znaczenie. Niektóre uprawy po prostu nie lubią pewnych okolic - od lat nie udaje mi się otrzymać klasycznej węgierki na Kaszubach. Wszystko inne jakoś idzie, ale śliwki nie.

Mirabeika znakomicie nadaje się na obrzeże, lubi cięcie, rośnie szybko, świetny żywopłot można z niej mieć. Albo jako drzewo, potrafi się rozrosnąć do imponujących rozmiarów.

Stare odmiany jak kosztela czy oryginalna, mała żółta koksa,
  • Odpowiedz
@powsinogaszszlaja: @jalop Stare odmiany też nie gwarantują sukcesu bez pryskania. Mam na działce kilkanaście jabłoni 60-90 letnich, kosztele, antonówki, malinowe Oberlandzkie, papierówki i wszystkie jabłka robaczywe albo gniją na drzewach ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Stare odmiany też nie gwarantują sukcesu bez pryskania, wszystkie jabłka robaczywe albo gniją na drzewach ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@ShowBiz: Po pierwsze, zawieś budki dla ptaków i dokarmiaj zimą - później odwdzięczają się zjadając robactwo, po drugie zapuść sobie dobroczynka gruszowego, usuwaj zgniłe owoce, zrób lepsze przewietrzanie sadu. To poprawia stan owoców i drzew.

Kiedyś ludzie nie stosowali oprysków, tylko dobierali odporniejsze odmiany i mądrze je
  • Odpowiedz
@jalop Kilka nieoczywistych porad.

1. Podziel działkę na dwie sekcje. W wydzielonej części dla krzewów kwaśnolubnych typu aronia, borówka, jeżyna nie będziesz używał wapna.
2. Znajdź najbliższą okręgową stację chemiczno-rolniczą i zanieś tam garść ziemi w reklamówce. Wykonaj analizę ogrodową za którą zapłacisz 15zł. Poznasz zawartość azotu, fosforu, potasu, magnezu i pH gleby. Przed sadzeniem proponuję olać pozostałe parametry bo wyrównasz je po posadzeniu i skupić się wyłącznie na pH. Jeśli
  • Odpowiedz