Wpis z mikrobloga

#rosja #ukraina #wojna
Rosyjski Bank Centralny przewiduje świetlaną przyszłość dla Mordoru

W przyszłym roku rosyjska gospodarka spowolni tempo wzrostu niemal do zera, inflacja będzie półtorakrotnie wyższa od pierwotnych prognoz, a podaż towarów z importu będzie nadal spadać. Bank Rosji uwzględnił takie parametry w nowym bloku prognoz makroekonomicznych, który opublikował w piątek po posiedzeniu w sprawie kluczowej stopy procentowej.

Według prognozy Banku Centralnego, po wzroście o 3,6% w zeszłym roku, rosyjski PKB w tym roku doda kolejne 3,5-4%, po czym gospodarka może spowolnić 7-8 razy. W 2025 roku Bank Centralny przewiduje wzrost PKB o 1,5% w scenariuszu optymistycznym i tylko o 0,5% w pesymistycznym.

W ślad za wzrostem gospodarczym dynamika inwestycji, szacowana w tym roku na 7-9%, może również spaść do zera. W 2025 roku inwestycje kapitałowe wzrosną co najwyżej o 2%, a w najgorszym nie wzrosną wcale. Bank Centralny uważa, że ​​rosyjscy konsumenci również będą musieli zacisnąć pasa: zgodnie z prognozą regulatora wydatki gospodarstw domowych na towary i usługi wzrosną jedynie o 0-1%.

Problemem gospodarki, która weszła na poziom wojenny, jest przyspieszenie inflacji: biliony dolarów zastrzyków dla fabryk obronnych i płatności dla żołnierzy kontraktowych rekrutowanych na wojnę zawyżały podaż pieniądza w kraju w rekordowym tempie od 15 lat (ponad 20% rok do roku). A niedobory personelu po wysłaniu na wojnę prawie miliona ludzi doprowadziły do ​​„wyścigu płacowego” – niespotykanego od drugiej połowy pierwszej dekady XXI wieku.

W rezultacie: tempo wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych w Rosji w tym roku będzie 6,5-7% i półtora raza wyższe niż początkowe oczekiwania Banku Centralnego (4,3-4,8%). Presja inflacyjna w gospodarce pozostaje wysoka, a „stabilna inflacja przyspieszyła w drugim kwartale” – stwierdziła na konferencji prasowej Elvira Nabiullina, szefowa Banku Centralnego.

Dodatkowe trudności przyniosło zaostrzenie sankcji, w związku z czym banki w zaprzyjaźnionych krajach zaczęły masowo blokować płatności na rzecz rosyjskich firm. Bank Centralny dostrzega to, zwłaszcza wśród importerów, zauważyła Nabiullina. Według Banku Centralnego dostawy towarów do Rosji z zagranicy na koniec roku zmniejszą się o 12 miliardów dolarów, a ich ostateczna wielkość – 291 miliardów dolarów – będzie o 15% niższa niż przed aneksją Krymu.
  • Odpowiedz