W tych okolicznościach wydatki na wyjazdy nie są jednak takie straszne :))) Zwiedzanie świata to super sprawa a babranie się w kupach i wydawanie na świat potomka Jana, który w przyszłości też może się nim stać mija się z celem i się po prostu nie opłaca :)))
@gomjeden: A to po "prime timie" nie można już podróżować i dalej korzystać z życia? :))) A koty i psy to akurat doskonali towarzysze. Wolę mieszkać ze zwierzętami niż mieć pod swoim dachem Janka :))) Nie bierze się całej świni dla jednej kiełbaski :)))
@dotankowany_noca: Ja będąc w Polandii oszczędzam, bo tutaj szkoda mi kasy na wyjście. Nie dość, że muszę oglądać te m0rdy, to jeszcze mam za to płacić? Wole zostać w domu i wypić sobie herbatę przez TV a mamonę przepuścić na rajskich wakacjach :)))
@WyzwolonaPodrozniczka: podróże są fajne ale wizja braku potomstwa, przerwania linii rodu i zabicia własnych genów mnie trochę przeraża. Niby spoko, że zepsuci ludzie są bez dzietni ale i tak po ludzku szkoda. A aparat państwa coraz mocniej może drenować kieszenie singlów, bo będzie na to przyzwolenie.
@Everec: A mnie nie. Wręcz jestem hepi, że nie muszę być tak nieszczęśliwa jak moje rówieśniczki, które wypełniły swoją "rolę" i wybrały tradycyjne życie :)))
W tych okolicznościach wydatki na wyjazdy nie są jednak takie straszne :))) Zwiedzanie świata to super sprawa a babranie się w kupach i wydawanie na świat potomka Jana, który w przyszłości też może się nim stać mija się z celem i się po prostu nie opłaca :)))