Wpis z mikrobloga

Nowe Cody i Warzone to nie mój klimat, coś prostszego szukam.


@KokiX: Zdefiniuj "coś prostszego", bo nowe cody to się za wiele nie różnią od starych odsłon, już enlisted jest bardziej "skomplikowane" z "zarządzaniem" swoją drużyną.

Ready or not i Hell let loose są bardzo fajne, ale możesz się od nich odbić, jeśli szukasz dynamicznej strzelanki dla odprężenia, są bardziej nastawione na symulację, dużo wolniejsze i dużo bardziej frustrujące. Szczególnie
  • Odpowiedz
@Horvath: @KokiX Ta w sumie racja, tak właściwie żadna z nich nie jest prosta ani przyjemna ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Znaczy się Bodycam zrobił na mnie ogromne wrażenie i w sumie z tych 3 jest najprostsza jeżeli chodzi o samą rozgrywkę ale i tak szybko się ginie. Ale gra jest dynamiczna, rundy krótkie.
Ready or not to taki #!$%@? SWAT - cholernie ciężka - samemu
  • Odpowiedz
  • 0
@n0xx: W SWAT 4 spędziłem wiele godzin i Ready or Not to naprawdę godny następca, pewnie po części temu, że odpowiedzialny za nią jest gość, który był miłośnikiem SWAT4 i robił do niej mapy i modyfikacje.

Do Hell let loose miałem kilka podejść, za każdym razem szybko się zniechęcałem i porzucałem ją, ostatnio wsiąknąłem na dłużej, jeszcze raz trafiłem na ogarnięty team to zupełnie inna melodia.
  • Odpowiedz
@KokiX: ewidentnie Hell let loose - gra robi się coraz bardziej arcadeowa, nie słuchaj, że ginie się po 200 razy na mapę, bo może początkowym chaosie, to później spokojnie przeżywasz od kilku do kilkunastu minut. Tyle, że w gra mocno wymaga teamu. Najlepiej od razu szukać discordów, zaglądać na discordy klanów, które organizują różne eventy, a tam poziom już jest satysfakcjonujący.
  • Odpowiedz
@panpikuss: Znaczy się ja dawno nie grałem, tak sobie jakiś filmik poszukałem z ciekawości jak to w 2024 wygląda.
Ale ogólnie tak mniej więcej właśnie pamiętam tą grę :)
  • Odpowiedz