Wpis z mikrobloga

@Krupier: ludzie w Polsce nie potrafią jeździć. Po co im auta z silnikiem 4.2 pojemności i dużo koni jak wszędzie ograniczenia.
Ja ostatnio jeżdżę tyle ile wolno bo nie ma się conspieszyc
  • Odpowiedz
@Hylfnur Przez te wszystkie lata nie wiem ile zrobiłem, dużo jeżdżę bo i góry w Czechach czy na Słowacji często odwiedzam. Do pracy robię 30km dziennie, + jakieś dodatkowe kilometry żeby coś załatwić czy do sklepu. No i weekendy to różnie, 200-800km zależnie gdzie jadę, a prawie zawsze gdzieś jadę z plecakiem na weekend
  • Odpowiedz
@Krupier: nie zgadzam się w ogólnych kwestiach dot. jazdy, ale muszę Ci przyznać rację :P. Wg mnie bezpieczniej jest, jak auta nie jadą w ścisku i to faktycznie utrudnia ruch. Nie możesz wyprzedzić takiej kolumny 5 aut.
  • Odpowiedz
  • 0
@MajorKusiol ale wyprzedzanie to nie jest jakiś twój obowiązek albo przywilej, że skoro tobie jest trudno w danym momencie wyprzedzić to znaczy, że to automatycznie nagle jakieś utrudnienie ruchu.
  • Odpowiedz
ale wyprzedzanie to nie jest jakiś twój obowiązek albo przywilej, że skoro tobie jest trudno w danym momencie wyprzedzić to znaczy, że to automatycznie nagle jakieś utrudnienie ruchu.


@Krupier: zgadzam się, ale mogę np. nie chcieć być w takiej kolumnie. Parę razy widziałem statystyki, że to jest grupa ryzyka (tak jak kochanie się z byle kim w kwestii złapania jakiejś wenery). Wolniejsza jazda mogłaby się skończyć tym samym, pozostanie w
  • Odpowiedz
@kamykus: najlepsze jak taki ciśnieniowiec Cię wyprzedzi i za 100 metrów skręca w prawo albo spotykamy się na czerwonym xD ja się zastanawiam co trzeba mieć w głowie, aby nie widzieć tego, że gonienie totalnie nic nie daje.
  • Odpowiedz
  • 0
@pankalmar

@Krupier: ja zdąże takiego delikwenta prawym wyprzedzić wiec miejsca chyba ma aż nadto zeby jechac prawym ;)


Tak można mówić zawsze. Jak będę jechał 180 km/h to też większość zdążę prawym wyprzedzić.
  • Odpowiedz