Wpis z mikrobloga

A może Jaca przez 3 lata szukał swojego sobowtóra po Europie, aż w końcu znalazł go, porwał, zastraszał, aż w końcu przywiózł samochodem pod altankę omijając wszelkie kamery ze względu na znajomość okolicy, dał luja ogłuszacza na oko, a potem strzelił w głowę tak by kąt strzału odpowiadał samobójstwu. W końcu miał już kilka zabójstw na koncie, więc nie byłaby to dla niego pierwszyzna
#jaworek
  • 4
  • Odpowiedz