Wpis z mikrobloga

#wot #worldoftanks Mam do wydania 3260 złota z ostatnich "uroczystości" i zastanawiam się nad kupnem jakichś prem-tanków coby się nimi fajnie jeździło i ogólnie aby sprawiały przyjemność, aniżeli przynosiły dochody.

Dicker Max?

Pz. IV Schmalturm?

TOG II + T-25?

T-25 + FCM36Pak40?

Czy któryś z powyższych ma jakieś ewidentne wady, których na pierwszy rzut oka nie widać (np. wysokie losowania, niska penetracja czy słaba mobliność). Nie mogę się zdecydować, pomóżcie :) #firstworldproblem
  • 10
@queerlord: Dicker Max jest bardzo fajny ale gra się na nim typowo statycznie w krzakach. Fajna opcja to Su-100Y, ma działo 8 tieru więc spokojnie sobie radzi na tych terach. Wady to brak kamuflażu i słaby pancerz czyli na 6 tierach można jechać w pierwszej linii, na wyższych- gra się jak TDkiem. TOG ma świetne zarobki ale trzeba go lubić.
@queerlord:

TOG: Speed Limit 14 km/h , Traverse 20 deg/s - zapomnij o tym czolgu

kup sobie S35 bo to fajna zabawka.

T-25 mam i nie polecam, tragiczna manewrowosc.

ja zrobilem tak ze kupilem sobie 10miejsc w garazu i odkupilem wszystkie zabaweczki z nizszych tierow i do tego matilde BP dla beki ale okazala sie calkiem rzeznikiem xD