Wpis z mikrobloga

Pytanie za 100pkt
Jestem osobą dalece pełnoletnią. Biorę ze sobą na wycieczkę osobę nieletnia (lat 17, tej samej płci jeśli ma to znaczenie, to taki mój adoptowany syn). Wycieczka jest kilkudniowa, daleka od miejsca zamieszkania, impreza masowa (#polandrock). Czy powinienem wziąć od jego matki jakąś pisemną zgodę czy coś? Moja własna matka jako nauczycielka świdruje mi głowę, że powinienem, a ja nie chcę wyjść na czubka przed jego matka z którą się ledwo znam. Podpowiedzcie bo jednak wolę mieć dupochron.

#prawo #pytanie #kiciochpyta
  • 7
  • Odpowiedz
taki mój adoptowany syn

nie chcę wyjść na czubka przed jego matka z którą się ledwo znam


@Kremufka2137: ??

A weź sobie ten dupochron. Możesz powiedzieć, że wymagają na tej imprezie tego jak nie chcesz pokazywać, że to twoja inicjatywa
  • Odpowiedz
  • 0
@Karton_bez_szkla @JoMaHaa: adoptowany syn nie wymaga tego, że znam jego matkę. Ledwo się kojarzymy, ale ona zawsze darzyła mnie większym zaufaniem niż rozsadek podpowiadał - i nigdy tego zaufania nie zawiodlem. Przypałętał się jak miałat 11 i lat został, ojca nigdy nie znał, padło na mnie. Nic na to nie poradzę, to najbliżej dziecka co kiedykolwiek będę miał, ta sprawa nie podlega dyskusji.
  • Odpowiedz