Wpis z mikrobloga

@kamykus: Kompletnie nie rozumiesz. Bez komunikacji miejskiej, jeździli by samochodami, a raczej stali w korku z tobą. Ten twój szybki dojazd jest tylko możliwy dlatego, że istnieje komunikacja i że wielu ludzi decyduje się nie mieć/nie używać samochodu.
  • Odpowiedz
@RobertPupica: Pamietam jak zaraz po zdaniu prawka balem sie jezdzic samochodem, ale ten strach zostal szybko spacyfikowany bo byl niczym w porownianiu do mojej niecheci jazdy do centrum miasta przepelnionym autobusem bez klimy przez 45 minut + marsz z/do przystanku (po dwie drogi na przystanek wiec 4), gdzie autem bylem tam za 10 min i jeszcze moglem zaparkowac do dwoch ulic roznicy od miejsca do ktorego chcialem sie dostac a
  • Odpowiedz
@RobertPupica: Z ciekawości popatrzyłem transport publiczny z wioch do galerii w wojewódzkim gdzie samochodem jest mniej niż 30 minut xD.

Proponuje bolta, nie można znaleźć trasy do tego miejsca albo autobus w sobotę o 7 xDD.

Dopóki mieszkańcy default city lub innych aglomeracji nie wyjdą poza swoją bańkę to tak jest. Potem mamy oderwanych od rzeczywistości polityków, którzy patrzą na kraj z perspektywy Warszawy i myślą, że wszędzie jest tak
  • Odpowiedz
@kamykus

@RobertPupica Jak pisałem ostatnio że dojazd do pracy komunikacją miejską (3 przesiadki) do tego autobusy które mają kurs co 30min zajmuje mi ok 3h to mnie jakiś debil zwyzywał że jestem #!$%@?ęty że to nie możliwe. Autem wskakuje na obwodnicę ekspresową i jestem dokładnie w 15min XD Tyle zajmuje mi przejazd 18km


Wszystko zależy od indywidualnych czynników. Kiedyś autem dojeżdżałem 79kms w niecałą godzinę bo blisko ekspresówka i biuro
  • Odpowiedz
@RobertPupica jeżdżę codziennie rowerem do pracy godzinę. Normalnie samochodem/motocyklem wychodzi 27-40 minut. Rowerem 60-65 minut. Więc niby dokładam 20-30 minut ale odhaczam aktywność fizyczną czyli jakieś 20 godzin miesięcznie. Rower jest najlepszym sposobem dojazdu tam gdzie jest dużo przesiadek.
  • Odpowiedz
@RobertPupica mam samochód, czemu uważasz że nie? Robię nim 8k km rocznie i to tylko dlatego że rodziców i teściów mam daleko a czasem się jednak jeździ. Jestem ze wsi, wiem jaka tam jest zależność od samochodu. Ale jak ktoś mieszka w mieście i komunikacja miejska nie jeździ bo mu się kojarzy z byciem biednym to tylko budzi to moje politowanie
  • Odpowiedz
@kamykus: Jak jeszcze jeździłem do roboty to miałem podobnie. Pociągiem 30 min, przesiadka w drugi pociąg 10 min, pieszo 10 min i w robocie. Oczywiście jak akurat pociąg przyjechał, albo jak zamiast 2 jednostek przyjechała jedna i załapałem się akurat z tą grupą, która mieściła się do jednej jednostki ( ͡º ͜ʖ͡º)

Autem 5 min do A2, potem 20 min A2 i 5 min za
  • Odpowiedz
@kubson93: ja mieszkam w miescie i komunikacja miejska nie jezdze bo o wiele szybciej dojezdzam autem, jakbym mial jechac komunikacja do pracy to jechalbym 1h10min xd dla mnie komunikacja miejska mialaby sens jedynie jesli pracoawlbym w centrum
  • Odpowiedz