Wpis z mikrobloga

@R_O_T_T_E_N: Bożeee, do tej pory kisne jak se to przypomnę.

Jechałam do szkoły jakimś MPK przez wiochę, więc zakręty, górki, rzuca ludźmi, ale prawie pusto. Wsiadła gruba baba. Ale taka GRUBA BABA. Zaczęła kasować bilet, a autobus ruszył. Walnęła o glebę tak że aż huknęło XDD

Próbuje wstać, ale zakręty i pagórki, więc rzuca się jak żółw na plecach, bo nie może się podnieść
  • Odpowiedz
@R_O_T_T_E_N: Za każdym razem bawi. Jeżdżą tymi pojazdami od 60 lat, a nie nauczyły się, że tuż po zamknięciu drzwi jest szarpnięcie. Szuka truchło miejsca do siedzenia, rozgląda się, widzi, rusza z nadzieją i nagle leci jak worek ze śmieciami we wszystkie strony. Ha tfu na stare baby.
  • Odpowiedz
@gdziesomojeokulary: mnie rozbawiło jak gruba baba wcisnęła swoje wielkie dupsko w siedzenie w londyńskim metrze i jak dojechała na swoją stację to nie mogła wstać bo poślady wlały się pod podłokietniki i tak się miotała bezradnie aż ją jakiś typ wyszarpał. Musiała niestety wrócić jedną czy dwie stacje. Zdjęcie jak to wygląda:
NdFeB - @gdziesomojeokulary: mnie rozbawiło jak gruba baba wcisnęła swoje wielkie dup...

źródło: 1000050937

Pobierz
  • Odpowiedz