Wpis z mikrobloga

Witam wszystkie Mirki xD

Jako, że mieszkam blisko granicy z Ukrainą, wybrałem się dzisiaj na wycieczkę za granicę. Ogólnie zmieniło się na tyle, że wszędzie na granicy są plakaty, które oznajmiają po ukraiński "Nie dawaj, my nie bierzemy. A ty będziesz miał duży problem. Tworzenie nowego państwa zaczynamy od siebie", także wydaje mi się, że nowy premier Jaceniuk wziął się za korupcję dość mocno i trzyma to za pysk, więc prawdopodobnie będzie można pojechać na Ukrainę bez potrzeby dawania w łapę DAI, choć ja nigdy ani na granicy, ani na drodze nie dawałem w łapę, ale są tacy - niestety w 99% polacy, którzy na sam widok ukraińskiego funkcjonariusza wyciągają portfel.

W każdym razie, kurs za granicą po którym wymieniałem, to 395UAH za 100PLN, czyli 3.95 - imho bardzo dobry i widać, że inflacja jest dość spora, natomiast ceny produktów w stosunku do normalnego kursu na poziomie 2.50-2.60 zmieniły się jedynie o 2-3UAH, dlatego robiąc tam zakupy jesteśmy sporo do przodu. Zatankowałem samochód na Lukoilu (wiem, że rosyjski, ale najlepsza jakość paliw) za cenę 14.09UAH za litr EURO95, co daje 3,56PLN za litr na nasze po w/w kursie. Dodatkowo, nakupiłem bardzo ciekawych rzeczy, jak zajebi^te piwo (zdjęcie lodówki poniżej), jakieś słodycze, skarpetki i świetną perfumę Chanel Egoiste. Ogólnie wszystko na spokojnie, w leniwą i piękną niedzielę.

W razie pytań, służę pomocą :-)

#ukraina #zakupy #granica #ua
źródło: comment_1azquahNQo9pr2hD3RuxdCZefUFv8Qzq.jpg
  • 15
@Crimen:

Jeśli chodzi o normy przywozowe dla alkoholu, to wyglądają one następująco:

Napoje alkoholowe - limit dla podróżnego, który przekroczył 17 lat:

a) napoje alkoholowe o mocy objętościowej alkoholu powyżej 22% (np. wódka) - 1 litr

b)napoje alkoholowe o mocy objętościowej alkoholu do 22% (np. likiery) - 2 litry

c)wina niemusujące - 4 litry

d)piwo - 16 litrów

Jeśli chodzi o dawanie łapówek, to tak jak pisałem, jestem niemal pewien, że
W temacie zakupów, robiłem je zaraz za granicą, w Smilnytsy wygląda to tak, że jakiś kilometr od granicy jest pas 1,5km sklepów, stacji benzynowych itd.., możesz tam kupić wszystkie potrzebne artykuły oraz zatankować samochód.


@batq: Z racji, że jadę ze znajomymi jak co roku w Bieszczady na połoniny, to przy powrocie chciałbym zahaczyć o Krościenko, ale nie mam dowódu rejstracyjnego na siebie - stąd moje pytania:

a) czy jest gdzieś tam
@Crimen:

ad. a) raczej będzie z tym problem, bo nie ma żadnego parkingu tuż przed granicą

ad. b) jedynym przejściem, w którym przejedziesz pieszo w okolicy jest Medyka. W Krościenku tylko samochodem, lub motocyklem. Są lokalne sklepy spożywcze, z ubraniami, butami, bielizną itd.. Droga od granicy PL do końca stacji benzynowych, czyli jakieś 4km została wyremontowana przez turecką firmę przed Euro2012 i jest nowy asfalt. Dalej w stronę Lwowa, jak jechałem