signiel wpłaca państwu co najmniej 100tyś zł, otrzymuje mieszkanie, płaci czynsz i rachunki. Warunkiem byłoby posiadanie polisy na życie, w którym uposażonym byłoby państwo+ dodatkowo przepisanie całego spadku na państwo. W przypadku śmierci państwo odzyska nieruchomość+ pewnie jeszcze polisa + pozostała część majątku. W przypadku rezygnacji jakaś kara (conajmniej przepadek wpłaty)
Zalety: Tańsza nieruchomość, może rodzina byłaby bardziej chętna wpomóc finansowo (zamiast oddawać majątek państwu), wiedząc, że to oni byliby uposażeni zamiast państwa. (może choć wy się spotkaliście z sytuacją, że rodzina kupuje wam nieruchomość, w zamian za uposażenie i przyszły spadek)
Wady: Możliwe krótsze życie Brak dziedziczenia majątku przez innych(może to być zaleta) pogorszenie stosunków rodzinnych w razie przystąpienia do tego programu(choć niektórych by to nieobchodziło)
@HerbacianyLolek: Dotowanie singli nie ma sensu, to jest coś co z punktu widzenia państwa jest idiotyzmem. Dlatego singli się nie dotuje a dodatkowo opodatkowuje wprowadzając np. bykowe...
Ludzie musza produkować małych ludzi, to jest w interesie państwa, więc program socjalny wspomagający bycie samemu...niby jakie za?
@Suheil-al-Hassan: Coś jak mieszkanie komunalne, ale bez możliwości przejęcia umowy "najmu" po zmarłym. 100tyś to nie tak dużo jak się mieszka w domu rodzinnym. Powiedzmy, że od 25 do 30 odkładasz 2000zł/mies mieszkając u rodziny.
Mieszkając u rodziny niekoniecznie byś dziedziczył mieszkanie( przykładowo sama rodzina wyjajmuje, lub posiadasz piątkę rodzeństwa, co dzieląc wartość mieszkania na liczbę spadkobiorców niewiele dałoby radę uzyskać per spadkobiorca) a tak tu płacąc "wpisowe" miałbyś mieszkanie.
Jak będąc facetem można żyć nie mająć mieszkania/domu na własność (przepisana na ciebie) to trochę poniżające dla chłopaka że musi być z kimś żeby go było na coś stać xDDDDD jak mozna być facetem i nie mieć nic swojego tylko na spółek z kimś.... ręce opadają serio ręce opadają....
Jeśli w nastąpi rozwód a to jest prawdopodobne wtedy dzielicie 50 m2 na 2 xDDDD rozumowanie dzisiejszego społeczeństwa mnie przeraża (osobiście znam nazwijmy to już małżeństwa które zdecydowało się powiedzieć sobie "tak" aby
tylko samodzielność sprawia że jesteś w stanie założyć rodzinę, jeśli najpierw myślisz żeby poznać zapewne na siłę jakąś Mirabelkę żeby wziąć wspólnie Kredy i kupić mieszkanie to jest to trochę szmacenie męskiej godności piszę to zupełnie serio
Śmieszy mnie to co pierdzielisz, twoje dyrdymały są chore, ja drogie dziecko nie mam akurat problemów w pieniędzmi, mam nieźle działającą działalność i żyje bez kredytów, co najwyżej z jakimiś leasingami na firmę, bo to świetnie optymalizuje kwestie podatkowe, ale gardzenie ludźmi, których nie stać np. na pół miliona na własne mieszkanie to jakaś błazenada. Być może wychowałeś się w domku gdzie wszystko miałeś, ja musiałem do tego dojść od 0 i nie gardę ludźmi, którzy się starają. Też kiedyś nie miałem forsy żeby sobie pozwolić na nowe samochody, dom i inne rzeczy i jakoś nie widzi mi się gardzenie sobą z tamtego okresu, co innego jak wychowasz się jak pączek w maśle i wszytko przyjdzie samo, wtedy można gardzić
@voldi: to jest programista xD, z kim ty dyskutujesz. Myślisz, że czemu konfa ma tak duże poparcie wśród ludzi z it? Ludzie z it często myślą, że jak wystawiają fakturę 25kpln za miesiąc przetrwania scrum meetingów, to czyni ich z automatu lepszymi od innych - w końcu są „ogarnięci” życiowo i wgl. Sam robię w it i spotkałem w życiu wielu takich osób, co cale życie byly wyśmiewane, złapały w
Śmieszy mnie to co pierdzielisz, twoje dyrdymały są chore, ja drogie dziecko nie mam akurat problemów w pieniędzmi, mam nieźle działającą działalność i żyje bez kredytów, co najwyżej z jakimiś leasingami na firmę, bo to świetnie optymalizuje kwestie podatkowe, ale gardzenie ludźmi, których nie stać np. na pół miliona na własne mieszkanie to jakaś błazenada.
Nie napisałem tego stricte do ciebie tylko wyraziłem swoją opinię a to ze dodałem cię do odpowiadających to oznacza tylko tyle że udzielałeś się pod
@Suheil-al-Hassan: mając 24 lata bez oszczędzonego kapitału nawet na kredo, bez spadku, darowizny itp szanse na kupno mieszkania są marne i chyba sam o tym wiesz.
Gdyby dodatkowo wprowadzić rządowy system odwróconej hipoteki, że emeryt otrzymuje dodatkową emeryturę, w zamian za mieszkanie
@HerbacianyLolek: jaki proces myślowy zaszedł u ciebie, że uznałeś transfer majątku z rąk obywatela do państwa za dobry pomysł? To nie jest pytanie retoryczne, autentycznie jestem ciekaw.
@Pandillero powiedzmy, że emeryt skąpiec jest skłócony z rodziną lub nie utrzymuje z nią kontaktu. To wiedząc, że może uzyskać kasę od państwa większą niż od funduszy hipotecznych, mógłby na tym skorzystać. (więcej by uzyskał sprzedając, ale nie chciałby by ktoś w przypadku jego śmierci ktoś kogo nie lubi uzyskał kasę ze sprzedaży mieszkania zanim zdąży ją wydać).
A gdyby tobie zależało tylko na samym sobie, a z wiekiem stałbyś bardziej
Nie napisałem tego stricte do ciebie tylko wyraziłem swoją opinię a to ze dodałem cię do odpowiadających to oznacza tylko tyle że udzielałeś się pod postem.
@printHelloWorld: A to dlatego, że zacytowałeś moje dwa zdania w połączeniu z:
i tutaj wjeżdza mirek na białym koniu xDDD
Nazwałeś mnie mirkiem na białym koniu, kiedy je tylko zauważam, ze dotowanie singli jest totalnie nieopłacalne dla państwa, nie dla singli, tylko
@HerbacianyLolek: to wolałbym wtedy swój majątek przekazać do zlicytowania pośmiertnie jakiejś akcji charytatywnej. Tak jak te z WOŚP tylko bez złodziejskiego procenta od transakcji i tym bardziej bez oddawania tego mieszkania na skarb p*ństwa. Im więcej majątku opuści ludzi i trafi do budżetu tym bardziej ci ludzie oddalają się od miana niezależnej klasy średniej.
signiel wpłaca państwu co najmniej 100tyś zł, otrzymuje mieszkanie, płaci czynsz i rachunki. Warunkiem byłoby posiadanie polisy na życie, w którym uposażonym byłoby państwo+ dodatkowo przepisanie całego spadku na państwo. W przypadku śmierci państwo odzyska nieruchomość+ pewnie jeszcze polisa + pozostała część majątku. W przypadku rezygnacji jakaś kara (conajmniej przepadek wpłaty)
Zalety:
Tańsza nieruchomość,
może rodzina byłaby bardziej chętna wpomóc finansowo (zamiast oddawać majątek państwu), wiedząc, że to oni byliby uposażeni zamiast państwa. (może choć wy się spotkaliście z sytuacją, że rodzina kupuje wam nieruchomość, w zamian za uposażenie i przyszły spadek)
Wady:
Możliwe krótsze życie
Brak dziedziczenia majątku przez innych(może to być zaleta)
pogorszenie stosunków rodzinnych w razie przystąpienia do tego programu(choć niektórych by to nieobchodziło)
Dlatego singli się nie dotuje a dodatkowo opodatkowuje wprowadzając np. bykowe...
Ludzie musza produkować małych ludzi, to jest w interesie państwa, więc program socjalny wspomagający bycie samemu...niby jakie za?
Mieszkając u rodziny niekoniecznie byś dziedziczył mieszkanie( przykładowo sama rodzina wyjajmuje, lub posiadasz piątkę rodzeństwa, co dzieląc wartość mieszkania na liczbę spadkobiorców niewiele dałoby radę uzyskać per spadkobiorca)
a tak tu płacąc "wpisowe" miałbyś mieszkanie.
Jak będąc facetem można żyć nie mająć mieszkania/domu na własność (przepisana na ciebie) to trochę poniżające dla chłopaka że musi być z kimś żeby go było na coś stać xDDDDD jak mozna być facetem i nie mieć nic swojego tylko na spółek z kimś.... ręce opadają serio ręce opadają....
Jeśli w nastąpi rozwód a to jest prawdopodobne wtedy dzielicie 50 m2 na 2 xDDDD rozumowanie dzisiejszego społeczeństwa mnie przeraża (osobiście znam nazwijmy to już małżeństwa które zdecydowało się powiedzieć sobie "tak" aby
Śmieszy mnie to co pierdzielisz, twoje dyrdymały są chore, ja drogie dziecko nie mam akurat problemów w pieniędzmi, mam nieźle działającą działalność i żyje bez kredytów, co najwyżej z jakimiś leasingami na firmę, bo to świetnie optymalizuje kwestie podatkowe, ale gardzenie ludźmi, których nie stać np. na pół miliona na własne mieszkanie to jakaś błazenada.
Być może wychowałeś się w domku gdzie wszystko miałeś, ja musiałem do tego dojść od 0 i nie gardę ludźmi, którzy się starają. Też kiedyś nie miałem forsy żeby sobie pozwolić na nowe samochody, dom i inne rzeczy i jakoś nie widzi mi się gardzenie sobą z tamtego okresu, co innego jak wychowasz się jak pączek w maśle i wszytko przyjdzie samo, wtedy można gardzić
Myślisz, że czemu konfa ma tak duże poparcie wśród ludzi z it? Ludzie z it często myślą, że jak wystawiają fakturę 25kpln za miesiąc przetrwania scrum meetingów, to czyni ich z automatu lepszymi od innych - w końcu są „ogarnięci” życiowo i wgl.
Sam robię w it i spotkałem w życiu wielu takich osób, co cale życie byly wyśmiewane, złapały w
Nie napisałem tego stricte do ciebie tylko wyraziłem swoją opinię a to ze dodałem cię do odpowiadających to oznacza tylko tyle że udzielałeś się pod
@HerbacianyLolek: jaki proces myślowy zaszedł u ciebie, że uznałeś transfer majątku z rąk obywatela do państwa za dobry pomysł? To nie jest pytanie retoryczne, autentycznie jestem ciekaw.
A gdyby tobie zależało tylko na samym sobie, a z wiekiem stałbyś bardziej
@printHelloWorld:
A to dlatego, że zacytowałeś moje dwa zdania w połączeniu z:
Nazwałeś mnie mirkiem na białym koniu, kiedy je tylko zauważam, ze dotowanie singli jest totalnie nieopłacalne dla państwa, nie dla singli, tylko