Wpis z mikrobloga

Kurła, ale mam problem z wyborem.

Są dwa domy. Oba po te ~120-130m2. Z tym że tak:

1. 3 sypialnie + salon, dom w stanie "wejść i mieszkać", bo dosłownie nic nie trzeba robić, wszystko remontowane na bieżąco i w dobrym stanie, zadbane, ładnie utrzymana działka (drzewa owocowe, grill, wędzarnia, taras). Nie wymaga nakładów finansowych poza dokupieniem mebli.

2. 4 sypialnie + salon, ale ten jest do remontu, bo trzeba wymienić wszystkie podłogi, jedną łazienkę zrobić od nowa, balkony, wejście, piec, działka (2x większa niż w pierwszym) do jako takiej własnej aranżacji (jest lekko nierówny trawnik i kilka drzewek owocowych). No ogólnie sporo roboty. Tańszy od pierwszego o 70 tys, ale remont pochłonąłby około ~100k.

Z jednej strony pierwszy, mimo że trochę droższy, wydaje się lepszym wyborem. Z drugiej, rozważamy kolejne dziecko i wtedy albo 2 dzieci w jednym pokoju, albo lekki remont piwnicy i zrobienie tam sobie sypialni (wysoka piwnica, z oknami, nieźle oświetlona i bez wilgoci).

Z drugiej strony, ten drugi dom ma już ten dodatkowy pokój, więc nie trzeba kombinować. Tylko boję się trochę tego remontu, że wyszłoby coś, czego się nie spodziewamy i by wystrzeliło koszty.

Co myślicie?

#dom #budowadomu #remont #nieruchomosci

Który?

  • Pierwszy, gotowy ale droższy 66.7% (28)
  • Drugi, tańszy ale do remontu 33.3% (14)

Oddanych głosów: 42

  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@zmarnowany_czas: Dom poniżej 5 pokoi gdy masz lub planujesz dzieci ma chyba średni sens, większość z tego co widzę co taki ma potem przerabia garaż na pokój (+ dodatkowa łazienka) bo brakuje miejsca. Może weź jakiegoś inspektora dobrego żeby ocenił dogłębnie jaki jest stan tego większego?
  • Odpowiedz
@zmarnowany_czas: a ile lat ma ten pierwszy dom? Wszystko wam się tam podoba? Nie będzie tak, że jednak ten remont zaraz będzie robić i tak? Założony ogród to na pewno duży plus, bo to jest bardzo dużo pracy i trochę kasy żeby ogarnąć teren dookoła domu.

Co so kwiatków które "wyjdą" do obu domów weźcie insprktora który Wam zrobi raport co jest ewentualnie nie tak z nieruchomością. To jest must
  • Odpowiedz
@zmarnowany_czas: Kupować dom 120m2 za 800k żeby później przerabiać piwnicę na pokój to totalny bezsens.
Oczywiście lepiej ten większy, większa działka też na plus.

Pod warunkiem że oba są w porownywalnym standardzie technicznym
  • Odpowiedz
@Parmenides69: no właśnie jeśli byśmy zostali przy 2 dzieciach jak obecnie, to byłoby ok, a dodatkowe to właśnie kombinowanie.

@nika_blue: budowa pierwszego domu to późne lata 90., a drugi to 2010. Z jednej strony ogarnięty dom i ogród są spoko, z drugiej przy remoncie można to zrobić pod siebie.

@nika_blue @Parmenides69: jestem debilem i nie pomyślałem o inspektorze. Dzięki!
  • Odpowiedz
@hadrian3: ocieplenie jest takie samo, w tym drugim trzeba dodać tynk na ocieplenie położyć i tu jestem świadomy, że to może być mina i wymagać wymiany i styropianu. Okna i tu i tu takie same. W pierwszym jest ogrzewanie gazowe, w drugim trzeba wymienić piec, bo jest węglowy.

@Zabi96: na moje laickie oko wydają się w podobnym stanie takim ogólnym. Pierwszy lepiej utrzymany, bo niedawno po remoncie, ale
  • Odpowiedz
@zmarnowany_czas: ten pierwszy starszy brzmi sensowniej, piec na węgiel czy ekogroszek? bo jak na węgiel w 2010 to bardzo dziwne. Elewacji nie zrobił, pytanie czy chata nie zapuszczona. Nie możesz wydzielić sobie kolejnego pokoju w tym 1 domu?
  • Odpowiedz
piec na węgiel czy ekogroszek?


@hadrian3: a nawet nie wiem, nie dopytywałem, bo i tak bym od razu wymieniał na gazowy. Ale jakbym miał zgadywać, to jeszcze kopciuch. W warunkach przyąłączenia gazu już w czasie budowy była zgoda na podłączenie pieca gazowego, ale go nie wstawili. Jeśli miałbym zgadywać, to patrząc na to i nieotynkowaną elewację, powiedziałbym, że ludziom brakło kasy po prostu.

No właśnie tak mnie trochę zastanawia, jak stan ścian przez to, że ocieplenie nie jest otynkowane. Ale dom stoi obecnie pusty, a jak tam byłem, to nie było czuć żadnej stęchlizny ani nic takiego (co było czuć np. w piwnicy), a i ściany wyglądają czysto (ale tu mogli coś zrobić i nie mówić, więc nic nie znaczy). Jak wyżej pisali, muszę wziąć inspektora i sprawdzić, czy nie ma czegoś ukrytego w tym drugim, czego jako laik nie
  • Odpowiedz