Wpis z mikrobloga

@Kalwi:
Ale jaja popiół z peta łysego faszysty gruźlika wpadł do gara podczas nagrywania,a klapek
miesza breje z resztek z lodówki po odmrożeniu,ale rzygociny,psu bym tego nie dał,bleeee
  • Odpowiedz
@1KiszonyOgorek: Ja iles lat bujalem sie po swiecie. To teraz z rodzinka na "domowo" spedzam raczej czas. Ot jakis krotki wypad gdzies czasem. Za powiat.
No a z plusow to wlasnie domowe jedzonko. Zarowno zona jak i corka swietnie gotuja. Zadbany chodze jak krolewicz jakis. ()
No i w nocy wiadomka. Zona w lozku to i czlowiek bardziej "wypoczety". Hihi.
  • Odpowiedz