Wpis z mikrobloga

Około 8 lat temu ukończyłem kurs na prawo jazdy. Z różnych przyczyn nie zdałem egzaminów i tak minęły lata bez prawka ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Teraz wznawiam profil kierowcy itd. Zastanawiam się co do praktyki. Brać od nowa kurs praktyczny czy wykupić trochę jazd przypominąjących?
Ktoś był w podobnej sytuacji? Da się to ogarnąć np. w 10 godzin zakładając, że wtedy jeździłem dobrze i pewnie?

#samochody #prawojazdy
  • 12
  • Odpowiedz
@mentalroulette: No to cos sie pozmienialo. Ja nie musze robic kursu ale tylko dlatego ze podchodzilem kiedys do egzaminu. jakbym nie podchodzil wtedy do egzaminu to moj wtedy zrobiony kurs sie nie liczy. Tak powiedziala pani w urzedzie miasta.
  • Odpowiedz
@mentalroulette: Czyli zrobiles podejscie.

Aa dobra teraz doczytalem. Za pierwszym razem przelecialem wzrokiem i wyczytalem ze z roznych przyczyn nie podszedles do egzamimnu.

W takim ukladzie nie musisz robic kursu. Ja bym bral tylko jazdy.

Ciekawostka: Ja robilem kurs jakies 25 lat temu. Moje badania sa dalej wazne :DDDD
  • Odpowiedz
ale rzeczywiscie nie potrzeba do odnowienia


@mentalroulette: Ja tego nie czaje. 25 lat temu robilem badania i dalej mam taki sam wzrok, refleks itp :DDD

No nie mam. Do czytania z bliska musze miec okulary (kiedys nie musialem). Leb se dam uciac ze refleks juz tez nie taki jak kiedys.
Ale badania
  • Odpowiedz
@mentalroulette: Biorąc pod uwagę ile obecnie potrafi kosztować godzina jazdy jak sobie spojrzałem (Xk#w^@D 110 zł nawet) to sugerowałbym jednak się zastanowić nad zakupem kursu ponownym bo nie wiem czy taniej nie wyjdzie.
  • Odpowiedz