Wpis z mikrobloga

Nadal nie wychodzę z podziwu, że Rosjanie nie rozumieją, że wschodni europejczycy genetycznie się przystosowali do wykrywania ich gówno propagandy i ich samych w sumię też. Setki lat ewolucji #!$%@? się z tą mongoloidalną hordą zrobiło swoje.
Twitter to jest kopalnia beki
#ukraina #bekazpodludzi #ruskapropaganda
  • 8
  • Odpowiedz
@KIaudiuszeq:

No ja właśnie widzę, że Rosjanie dobrze kumają jak się robi propagandę, doskonale zdają sobie sprawę jakie guziczki nacisnąć, żeby działało. Idealnie trafiają z finansowaniem dziwnym grup, żeby realizować swoje cele. Na przykład eko-terrorystów, dla których atom był zły, a gaz dobry... bo RURA POD BAŁTYKIEM BYŁA BUDOWANA :))

Przykład z lambo dla Zełeńskiej? Ależ to zażarło XD
  • Odpowiedz
@KIaudiuszeq: Niekoniecznie, do 2022 większość Ukraińców uważała Łukaszenkę xD za rozsądnego przywódcę, który przydałby się na Ukrainie. Skończyło to się ostrzeliwaniem Ukrainy z terytorium Białorusi jak i pełnoskalowym atakiem na Kijów. Nazywanie ruskiego pachoła genialnym strategiem to rosyjska propaganda.
  • Odpowiedz
  • 14
@KIaudiuszeq: propaganda ta nie jest dla ciebie, tylko dla pajeeta (klient wewnętrzny i tak już nie ma wątpliwości). Pajeet łyka i zaczyna poszerzać biznes z rassiją odwracając się od zachodu. Sam nie wiem kto jest bardziej naiwny: pajeety myśląc, że w ten sposób wyrwą się z kolonialnej patologii, czy zachód, myśląc że może traktować pajeety z tej samej pozycji co dotąd.
  • Odpowiedz
bugatti zelenskiej to byla chyba najglupsza rzecz jaka zrobili, ale kiedys latal fejk z bizuteria i on byl przynajmniej w miare ok


@robertkk:

Ojeju, no nie chodzi o to, że to jest głupie, słabo zrobione... mało wyrafinowane. Ludzie teraz szybko przeklikują informacje. Tik-toki, YouTube shorts. Klikają, lecą
  • Odpowiedz
Wszyscy sąsiedzi Rosji dobrze pamiętają życie pod ruskim butem i batożenie ruską nahajką. I nie mają ochoty na powtórkę z tej brutalnej okupacji. Europa Zachodnia tego nie zna, więc tam uznaje się Rosję, za normalny kraj - może tylko troszkę inny, bardziej dziki, bardziej romantyczny, ale jednak wciąż cywilizowany.
  • Odpowiedz