Wpis z mikrobloga

Odebraliśmy ostatnio naszą psioche od fryzjera i szczerze mówiąc nie poznałam własnego psa. Pierwsze zdjęcie to dzień odebrania go ze schroniska. Śmierdzący, brudny cap. Dziś ludzie pytają co to za rasa ¯\(ツ)/¯ wg pani fryzjerki podobny do Kromfohrlandera, ale w książeczce jest po prostu kundelkiem.

Mam nadzieję, że pomijając wizualny aspekt jest u nas tak samo szczęśliwy. A poniżej przemiana jegomościa ()

#pokazpsa #pieseczkizprzypadku
Historycznygagatek - Odebraliśmy ostatnio naszą psioche od fryzjera i szczerze mówiąc...

źródło: 492721F8-3E23-479E-A57C-9CA318431F98

Pobierz
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Historycznygagatek: piesek śliczny, ale to porównanie jest od czapy trochę. Jeżdzę na wystawy psów od 15 lat a Kromfohrlandera widziałem jeden jedyny raz w Sopocie w zeszłym roku. To nawet nie był pies z Polski
  • Odpowiedz