Wpis z mikrobloga

@assninja: Myślałeś że poprzedni właściciel nie miał co robić tylko dopieszczał krzywiznę bachy na drzwiach? Przygotowanie do dostawy oznacza "umycie"
  • Odpowiedz
  • 0
@zibizz1: czego ja oczekuje od auta za .. 430k używane hehe.

Nie no serio wiem że nowe są krzywe, ale jaki to dla nich problem kurła to naprawić zanim wydadzą klientowi? No ale nie, stoją takie pokraki nawet w showroomie. Ale myślałem że jak ktoś już kupi to sobie poprawi co trzeba, otóż chyba nie
  • Odpowiedz
@assninja w standardowym samochodzie panele mają pewien zakres regulacji, jak wyjdziesz po za ten zakres to już trzeba dłubać, kombinować i czasami malować. W fabryce używa się specjalnych nakładek, żeby nie tracić czasu na regulację. Na przeciwko naszego oddziału w Seattle, jest salon i serwis Tesli, więc jako były blacharz patrzę jak one wyglądają po przyjeździe z fabryki i już jak są serwisowane w rękach właścicieli. Wszystko zostaje tak jak przyszło
  • Odpowiedz
  • 1
@Szkodnik1: najgorzej że mam model 3 z Chin i on jest absolutnie perfekcyjny i nie ma ani pół krzywego panelu. Ale chce X bo.. fajny i szybszy i 6 miejsc. Ale chciałbym by był równie perfekcyjny ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz