Wpis z mikrobloga

Fajnopolacy podniecają się sukcesem "demokracji" we Francji, ale zapominają o jednym. Front Narodowy miał 10 milionów głosów i pobił Lewicę bez uciekania się w sojusz z Republikanami czy Centrum od Macrona. Rządu raczej i tak nie będzie, bo połowa Lewicy to radykałowie. co nienawidzą Macrona i to z wzajemnością. Niedługo będzie powtórka, a czas działa na korzyść Le Pen

#francja #wybory
  • 15
  • Odpowiedz
@KRZYSZTOF_DZONG_UN: W zasadzie się z Tobą zgadzam, ale we Francji jednak coś się zmienia. Kiedyś jak jakiś republikanin przekazywał głos w II turze na Front Narodowy był linczowany, a teraz doszło tam niemalże do secesji i część partii jawnie weszła w alians z Le Pen (do tej pory nie wiedzą, co z tymi gagatkami zrobić)

@KIaudiuszeq No nie do końca, bo załatwiła ich ordynacja wyborcza. Faktem jest, że wybory
  • Odpowiedz
jak PIS w Polsce


@KIaudiuszeq: Pis przegrał (a właściwie wygrał niewystarczająco) 3. wybory po 2 kadencjach w pełni władzy. We Francji FN jeszcze nie rządził, oni dopiero rosną w siłę. Jak chcesz szukać porównań, to prędzej do wyborów prezydenckich 2011 - tam pis też przegrał, ale perspektywa czasu już nie jest tak pozytywna, co? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@KRZYSZTOF_DZONG_UN chaos który zafundował kartel skrajnej lewicy i Macrona tylko wzmocni Le Pen i zmobilizuje niezdecydowanych by w 2 turze wyborów prezydenckich w 2027 zagłosować na Le Pen.
  • Odpowiedz
@Pomorski_Wilk: Dodatkowo nie ogarniają, że LFI jest lewicową formą RN, która ma w swoich szeregach ludzi marzących o rewolucji komunistycznej i otwarcie - na serio - odrzuca demokrację i widzi szanse na zmiany tylko w rewolucji.

Dodatkowo Melenchon chce wyjść z NATO, jest sceptyczny wobec UE i w kluczowej, a mało poruszanej kwestii wpływów Francji w Afryce, która dla potęgi i gospodarki tego kraju wciąż ma duże znaczenie, jest (tak
  • Odpowiedz
We Francji FN jeszcze nie rządził, oni dopiero rosną w siłę.


@slawek887: To trochę jak u nas z konfą. Rosną w siłę między innymi dlatego, że nie rządzili. To jest najwygodniejsza pozycja jak siedzisz w fotelu i tylko krytykujesz a faktycznie nic od ciebie nie zależy. Pierdzisz w stołek, a ludzi niezadowolonych z obecnej sytuacji zawsze znajdziesz i możesz im obiecać cokolwiek bo i tak nikt cie za to nie
  • Odpowiedz
@Coxex: Proszę nie obrażać Frontu Narodowego porównując go do Francji Nieujarzmionej. Są między nimi różnice:
- Nacjonaliści nie odrzucają demokracji i nie wzywają do rewolucji jak Melenchon i jego banda
- Nacjonaliści nie wzywają do wyjścia z NATO, tylko do statusu Francji jak za czasów de Gaulla (Francja członkiem NATO, ale z niezależnym systemem dowodzenia). Lewacy wzywają do opuszczenia sojuszu. Wspomnę jeszcze, że Melenchon czepiał się nawet tego, że Polska
  • Odpowiedz
@Pomorski_Wilk: polityka to sztuka wygrywania wyborów. Jeśli nagle twoja partia budzi się w świecie w którym nie ma żadnych zdolności koalicyjnych (jak Le Pen czy PiS) to znaczy, że coś poszło im nie tak i zostali politycznie rozegrani przez swoich rywali. Mogą mieć te swoje 30-40% głosów ale i tak to nic dla nich nie zmieni i bedą co roku powtarzać, że następne wybory to już na pewno będą ich.
  • Odpowiedz
@Coxex: Ludie Melenchona to tylko 30-40% bloku lewicowego. W przyszłej koalicji rządzącej będą mieli około 20% mandatów. Nie będa mieli realnego wpływu na najwazniejsze rzeczy. Lepiej mieć Melenchona, który może ma sympatie imperialistyczne, ale jednak otwarcie krytykuje Rosje i Putina i ma 20% osób w rządzie, niż Le Pen, która otwarcie wspiera Putina i ma 100% władzy.
  • Odpowiedz