Wpis z mikrobloga

via Android
  • 0
@borsiu: Zawsze siedział w rogu podwórka, gdzie miał cień do 18 i chłód od fundamentów płotu i nikt go z tamtąd nie wyganiał, mimo, że wykopał tam dziurę na metr w dół, tylko teraz mu odwaliło i zaczął wykopaliska tutaj, na linii dom - bramka. Poza tym na lato dostaje na wyłączność taki dziecięcy basenik wysoki na pół łydki.

@gresiu12: Wychodzi na to, że lepsza, bardziej pasująca wersja
  • Odpowiedz
@Slowbro: kochane psiaki, koleżanka ma takiego, zawsze jak mnie widzi to skacze, kładzie łapy na moich ramionach i próbuje lizać po twarzy :D niby takie wielkie i groźne bydle, a zachowuje się jak szczeniak
  • Odpowiedz
@Slowbro: kopanie dziur u tych psów jest chyba normalne. Rodzice mają Nowofundlanda (mieszańca, ale to nic;p), potajemnie wykopał sobie dziurę tak głęboką, że jak wlazł, to go nie było widać. Oczywiście jego ulubione miejsce.
  • Odpowiedz
@ViZ_PL: te psy kochają pływać- mój ma o tyle dobrze że do niezłej rzeczki mamy 25 metrów więc jak tylko pogoda to się kąpie a potem człapie człapie jakby w maratonie biegł ;), normalnie aportuje z wody kije nurkuje po kamienie takie małe głazy można powiedzieć .
  • Odpowiedz