[silly_woofer]

reeee, czemu świeżo zainstalowany windows randomowo usunął wpisy uefi powiązane z innym dyskiem, który nie był nawet podpięty podczas jego instalowania? zastanawiam się czy to po prostu wygodna praktyka, czy może ma to jakieś uzasadnienie techniczne?
#kiciochpyta #linux

[fervi]

@silly_woofer: czemu uważasz, że usunął

[Cstyle]

usunął wpisy uefi powiązane z innym dyskiem, który nie był nawet podpięty podczas jego instalowania?

@silly_woofer: Jak nie był podpięty podczas instalowania, a po instalacji nie grzebales nic z bootloaderem Windowsa to nie mogl nic usunąć.

[silly_woofer]

@fervi: nie było ich już w biosie po uruchomieniu windy wraz z podłączonym dyskiem o którym mowa no a sprawę rozwiązała reinstalacja zaginionego bootloadera, czy raczej znajdujący się w niej skrypt na ponowne dodanie wpisu :>

[silly_woofer]

@Cstyle: oki, to moze przy okazji instalacji nowego systemu sobie cos nie tak przeklikalem w biosie czy cos, chociaz sprawdzalem potem dokladnie, bo zdziwila mnie sytuacja

[Cstyle]

@silly_woofer: Dysk z Windowsem powinien mieć partycję 100MB, zazwyczaj przed dyskiem C i tam jest booloader/EFI windowsa.
Aha partycji tej nie widać w windowsowskim menadzerze dyskow, musisz to zobaczyc programem np Mini Tool Partition Wizard.

[silly_woofer]

@Cstyle: tak tez bylo, podobnie jak na drugim dysku znajdowala sie caly czas partycja z plikami do uruchomienia linuxa, wraz z plikami efi i cala reszta - ale to juz wsm mniejsza, wystarczy mi wiedza ze windows raczej nie mial z tym nic wspolnego :3

[Cstyle]

@silly_woofer: I nie ma w ogole partycji? Jest puste miejsce 100 mb czy jest partycja ale nic na niej nie ma?

[silly_woofer]

@Cstyle: to moze wyjasnie dokladnie - mam na glownym dysku archa wraz z bootloaderem w postaci gruba no i chcialem sobie doinstalowac windowsa, wiec odlaczylem dysk z linuxem i zainstalowalem oraz uruchomilem windowsa korzystajac z drugiego dysku. Przy pierwszej probie skorzystania ze starego systemu okazalo sie ze w uefi nie widnieje dluzej boot entry z nim powiazane. Jak sobie patrzylem z poziomu windowsa na dyski to na dysku "C:/" znajdywaly

[kpv15]

@silly_woofer miałem podobnie przy Manjaro. Z jakiegoś powodu niektóre płyty główne nie potrafią wykryć tego bootloadera z automatu a Microsoft lubi wyczyścić wpisy w efi. Nie wnikałem głębiej bo nie miałem czasu ale u mnie udało dodać się Manjaro manualnie w efi podając ścieżkę do pliku na tej 100mb partycji który nadal tam był

[silly_woofer]

@kpv15: eh, z tym windowsem to zawsze problemy same.. ;)

[bruhmomentow]

@silly_woofer windows wgl ma jakieś dziwne praktyki albo nieogarniety jakiś jestem bo po instalacji archa bootowal się do jakiejś resztki recovery która nawet nie działała na dysku na którym nigdy win nie było więc ja nie wiem jak to działa xd

[Cstyle]

@silly_woofer: @silly_woofer @bruhmomentow To jest wina plyty glownej/peoducenta, czytalem o tym podczas instalacji Debiana.