Wpis z mikrobloga

@Blahhblahh: to zależy jak się patrzy. Jedno to podział administracyjny, drugie to osiedla. I tak winogrady to niby część nowego miasta i piątkowa, ale ktoś Ci powie, że winogrady to winogrady a nie piątkowo. Tak samo z wolą i jeżycami. Łacina, raszyn... Jedni przez polankę rozumieją całe nowe osiedle bloków przy katowickiej i polance właśnie, inni tylko i wyłącznie myślą o ulicy.

Jeden rabin powie tak, drugi powie inaczej
  • Odpowiedz
administracyjne nie ma takiej dzielnicy jak Chartowo, więc oficjalnie Rataje


@ryhu:
Jedno zdanie i tyle błędów.
1. Nie ma takiej dzielnicy jak Rataje
2. Poznań tak naprawdę wcale nie ma dzielnic. Jest podzielony na 42 jednostki pomocnicze.
3. Nawet jeśli byśmy patrzyli na stary podział administracyjny, przed reformą (wtedy chyba faktycznie był podział na dzielnice), to nie było takiej dzielnicy jak Rataje. To było Nowe Miasto.
  • Odpowiedz
  • 0
@venomik: @tasak : no właśnie do #!$%@? nędzy :D, mnie nie interesuje jak to jest zapisane gdzieś w urzędzie tylko jak się identyfikują ludzie, którzy tu mieszkają. Jak złapiesz kogoś kto mieszka 20 lat na ul. bliźniąt czy wagi czy tysiąclecia gdzie on mieszka to co odpowie ;).
  • Odpowiedz
  • 0
@venomik miałem jakieś zaćmienie umysłu, chciałem napisać Nowe Miasto, nie Rataje xD

A co do podziału niby masz rację, ale w praktyce sądy, urzędy skarbowe, komisariaty itp masz zawsze wg tego samego schematu, stare miasto, nowe miasto, północ, grunwald, jeżyce i wilda.
  • Odpowiedz