Wpis z mikrobloga

#blik #pieniadze
Ktoś mi wytłumaczy dlaczego ludzie często wybierają w sklepie stacjonarnym płatność blikiem zamiast po prostu przyłożyć kartę albo telefon? Raz, że zajmuje to więcej czasu, a dwa że nie widzę totalnie żadnej przewagi porównując te dwa rodzaje rodzaje płatności (chyba, że o czymś nie wiem).
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Dominias: Mało w życiu widziałeś. Ok. 50-letni gość chce zapłacić 30 za jedną rzecz. Dzwoni do kogoś, prawdopodobnie do żony. Pyta czy mu przeleje 30 zł na tę rzecz. Po czym czeka na przelew. I w końcu płaci tym blikiem.
  • Odpowiedz
  • 1
@Dominias bo mi sie nie chce pobierac i konfigurowac apek typu GooglePay itd. a apka bankowa nie daje mi mozliwosci bezposredniej platnosci zblozeniowej, wiec wygodniej mi wpisac blika
  • Odpowiedz
@Dominias: u mnie zależy z którego konta płacę. Do jednego nie mam karty, bo chcą dyszkę miesięcznie, jeżeli nie zrobię 5 transakcji (a korzystam z niego rzadko) i wtedy płacę bliczkiem, a nie NFC.

A poza mną: mnóóóóstwo telefonów nie ma NFC (a wiele osób ma ten sam telefon od lat, gdy nie było to jeszcze standardem). Ja zmieniłam telefon niecały rok temu i teraz mam tę opcję, ale w
  • Odpowiedz
@Ovis_aries otóż nie. Kartę może Ci ktoś zeskanować i zapłacić bez nawet odblokowywania telefonu oraz bez pinu. Tak samo jak karty używasz w bankomacie, która mozna zeskanować. Czemu uważasz że blik jest mniej bezpieczny?
  • Odpowiedz
@Dominias tez mnie to zastanawia, jeszcze rozumiem bardzo młode osoby które zapewne dostają kody od rodziców/opiekunów, ale pozostałe sytuacje? Nfc ma nawet ip 7 z 2016 roku (tak, to juz 8 lat),na androidach sie nie znam, ale przecież kazdy zachwala ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@wstanczyk: To bank musi udowodnić, że transakcja była autoryzowana, a nie ty, że była nieautoryzowana, więc ewentualne skopiowanie karty jest (teoretycznie) problemem banku, a nie użytkownika karty. No i oczywiście „chargeback”, którego BLIK nie ma.
  • Odpowiedz