Wpis z mikrobloga

#rower #zycie #smutekizal

Kto był dzisiaj no rowerze?


Kto wdrapywał się pod taką górę że aż musiał prowadzić ten rower?


Kto zjechał z tej góry?


Kto rozpędził się do miliona (kilometrów na godzinę) chociaż było błoto i koleiny?


Kto się wywalił i zdarł połowę twarzy?


Kto przy zjeździe się wspaniale bawił i był szczęśliwy jak mały dzieciak?


Kto zauważył ładną dziewczynę, mocne 8/10?


Kto siedział na wózku inwalidzkim?


Komu się zrobiło bardzo przykro i smutno i w sekundę znikł uśmiech z jego twarzy, bo taka młoda dziewczyna, może 20 lat, nigdy nie zjedzie z takiej górki, nie poczuje takiego wiatru we włosach, nawet nie dostanie z gałęzi w twarz, nie zrobi miliona rzeczy które mogłaby zrobić gdyby tylko miała sprawne nogi?

Bo los, a może sam Bóg, tak pokierował życiem, że dzisiaj, jej perspektywy kończą się tam gdzie zaczynają przeszkody dla wózka. Może chciałaby choć przez jeden dzień robić rzeczy które nam wydają się prozaiczne, biegać, skakać, pójść na spacer, potańczyć.

Może tylko ten wózek był tymczasowy, może za jakiś czas będzie normalnie chodzić... Mam taką nadzieję.


łolaboga, ale #gorzkiezale mi wyszły.

Mirki, cieszcie się życiem:)
pawlas - #rower #zycie #smutekizal



Kto był dzisiaj no rowerze?



SPOILER
SPOILER
...

źródło: comment_c9qgrDTnI7EG284CmG5PYhnxpg6X4Q7B.jpg

Pobierz
  • 17